Kard. Marx: Wyrzeczenie się chrześcijańskich tradycji wspiera radykałów
Kard. Reinhard Marx krytykuje sposób, w jaki Niemcy radzą sobie z własnymi tradycjami w kwestii integracji. - Jako społeczeństwo o chrześcijańskich korzeniach stoimy przed wyzwaniem integracji. Wszyscy tego nie doceniliśmy - powiedział w rozmowie z niemieckim dziennikiem „Süddeutsche Zeitung”.
- Na przykład fakt, że w przedszkolu nie obchodzimy Dnia Świętego Marcina ani mikołajek, ponieważ są one chrześcijańskie - to pożywka dla radykałów - uważa arcybiskup Monachium i Fryzyngi i dodał: „A przecież można powiedzieć, że jest to część naszej tradycji, to wymuszone odrzucenie to żadna integracja”.
Kard. Marx ostrzegł: „Trzeba trwać przy swoim, a potem być ciekawym nowego, można świętować zarówno Mikołaja, jak i święto cukierków - Id al-Fitr - islamskie zakończenie Ramadanu. Kościoły powinny być również i na tych spotkaniach. Ale niestety, dialog międzyreligijny stał się bardzo trudny po ataku Hamasu”.
Kardynał wypowiedział się również przeciwko działaczom AfD (skrajnie prawicowej Alternatywy dla Niemiec) w gremiach kościelnych. - Nie mogę zaakceptować, żeby funkcjonariusz AfD był członkiem gremiów kościelnych - powiedział niemiecki purpurat i dodał: „Każdy, kto uważa, że jego własny naród ma wyższą wartość, porzuca wspólną podstawę do dyskusji. Ale pytanie brzmi: jak dotrzeć do ludzi, którzy głosują na AfD z różnych powodów? Nie mogę powiedzieć, że każdy z nich jest dla nas `wyjętym spod prawa`”.
Arcybiskup Monachium dodał, że obawia się, iż niektórzy demokraci wycofują się z obawy przed atakiem i że cierpi na tym ich zaangażowanie w demokrację. Jednak demokracja rozwija się na przykład dzięki zaangażowanym lokalnym politykom. - Większe uznanie dla polityków byłoby jednym ze sposobów na ograniczenie radykalizacji - stwierdził.
Kard. Marx ostrzegł również przed zniesieniem w niemieckim kodeksie karnym paragrafu 218 dotyczącego aborcji. - Każdemu, kto zabiera się teraz do kwestii ochrony życia, trzeba powiedzieć: żyjemy w otwartym społeczeństwie i musimy iść na kompromisy. Jeśli chodzi o ochronę życia, znaleźliśmy ją w prawie, co było wystarczająco trudne. Politykom mogę tylko doradzić: nie dotykajcie tego kompromisu - powiedział arcybiskup Monachium. Mając na uwadze prawo kobiety i prawo dziecka do życia stwierdził, że „każdy, kto teraz chce to cofnąć, wzmocni radykałów i stworzy temat wojny kulturowej”.
Aborcja w Niemczech jest obecnie karalna. Nie podlega jednak karze, jeśli zostanie przeprowadzona w ciągu pierwszych dwunastu tygodni, a kobieta w ciąży otrzyma wcześniej poradę. W połowie kwietnia komisja ekspertów powołana przez koalicyjny rząd SPD, Zielonych i FDP przedstawiła zalecenia dotyczące nowych, bardziej liberalnych przepisów. Zgodnie z ich propozycją, aborcja powinna być całkowicie opcjonalna i legalna w pierwszych dwunastu tygodniach ciąży. Rząd i grupy parlamentarne analizują obecnie tę propozycję.
Źródło: KAI / tk
Skomentuj artykuł