Kard. Müller o tym, jak katolicy powinni mówić o homoseksualizmie
Kard. Müller w rozmowie z Andreą Torniellim z "Vatican Insidera" mówił m.in. o kryzysie związanym z aferami pedofilskimi w Kościele. Odpowiedział na pytanie o związek problemu nadużyć z problemem homoseksualizmu duchowieństwa.
Hierarcha wyraził się wprost: - Nie możemy mówić o "homoseksualistach". Nie ma "homoseksualistów" jako kategorii. Są konkretne osoby, które mają pewne skłonności i istnieją pokusy. Nasze serce jest zranione przez grzech pierworodny i musimy pokonywać pokusy przy pomocy łaski, nowym życiem w Jezusie Chrystusie. Trzeba nazywać zawsze grzech grzechem i uznawać go za taki, aby nie popaść w zepsucie tych, którzy grzeszą i usprawiedliwiają sami siebie.
Kard. Müller odwołał się przy tym do tego, że "pedofilia i homoseksualizm są wyrażeniami zaczerpniętymi z psychologii, które pomagają Kościołowi w jego teologii moralnej".
Wskazał jednak, że nie należy redukować rzeczywistości ludzkiej do psychologii czy socjologii, ale patrzeć na to, czy każdy z nas działa "zgodnie z przykazaniami, według świętej woli Boga, czy też nie". Przykazania te zaś stosują się do wszystkich, nie tylko do homoseksualistów: "Oczywiste jest, że zgodnie z wolą Boga, wierni świeccy nie mogą utrzymywać relacji seksualnych poza małżeństwem, a w przypadku księdza - który zobowiązał się żyć w celibacie - nie może on mieć żadnych relacji seksualnych".
Wskazując również na problem nadużyć seksualnych wobec dzieci, kard. Müller powiedział, że przede wszystkim "musimy podnieść poziom moralny kleru".
- Sądzę, że papież chce podkreślić fakt, iż w nadużyciach seksualnych wobec małoletnich popełnionych przez kapłanów zawsze występuje nadużycie władzy naturalnej i duchowej kapłana. Jest on przedstawicielem Jezusa Dobrego Pasterza, dzieci i nastolatki ufają mu, a on sprawuje nad nimi ojcostwo. Wykorzystywanie seksualne zaczyna się od nadużycia władzy i sumienia - mówił kardynał.
- Sądzę, że to chciał powiedzieć Ojciec Święty. Jeśli ktoś jest zeświecczony w swoim sercu, to dla niego kategorie władzy, własnego interesu, luksusu, pieniędzy, przyjemności, stają się bożkami. Kapłan nie może być zeświecczony: nasz czas, nasze życie jest dla ludzi, dla ludu Bożego - podsumował.
Przeczytaj pełny tekst wywiadu Andrei Torniellego z kard. G. Müllerem >>
Skomentuj artykuł