Kard. Nycz: Kapłan jest sługą ludu Bożego

Kard. Nycz: Kapłan jest sługą ludu Bożego
(fot. DrabikPany / Foter / CC BY)
KAI / ptt

Słowa Chrystusa "Duch Pański nade Mną, ponieważ Mnie namaścił i posłał" odnoszą się do wszystkich ludzi. Wszyscy jesteśmy królewskim kapłaństwem. Niektórych z nas Jezus ustanawia kapłanami w sposób szczególny, po to, byśmy służyli całemu ludowi Bożemu - powiedział kard. Kazimierz Nycz.

Metropolita warszawski w Wielki Czwartek przewodniczył Mszy Krzyżma w archikatedrze św. Jana Chrzciciela. Eucharystię dziękczynną za dar kapłaństwa koncelebrowali nuncjusz apostolski w Polsce abp Celestino Migliore oraz biskupi pomocniczy Piotr Jarecki i Rafał Markowski.

DEON.PL POLECA

W homilii kard. Nycz przypomniał, że Msza Krzyżma ma przypominać wszystkim wiernym ich własny chrzest, a dla zgromadzonych w świątyni kapłanów być okazją do odnowienia przyrzeczeń i dziękowania Bogu za wielki dar kapłaństwa. Przywołał postać zmarłego niedawno ks. Andrzeja Polaka, którego liczne zasługi dla archidiecezji warszawskiej sprawiły, że na trwałe zapisał się w jej historii. Jak zaznaczył hierarcha, kapłan ten w ostatnich chwilach swojego życia, świadomy bliskości śmierci, z wielką pokorą dziękował Bogu, że został wybrany do stanu kapłańskiego - Każdy z nas, księży, powinien przeżywać swoją posługę w tych kategoriach. Przyszliśmy tu dziś, aby na nowo rozpalić w sobie ogień, który zapłonął w nas, gdy biskup włożył na nas ręce - przekonywał metropolita warszawski. Następnie przypomniał dwie postacie wielkich Prymasów, którzy wyświęcili większość z obecnych w archikatedrze księży: kard. Stefana Wyszyńskiego oraz kard. Józefa Glempa, a którzy mogą być wzorem przeżywania kapłaństwa jako służby bliźnim.

Nawiązując do Dekretu o posłudze kapłańskiej z 1965 r. metropolita warszawski zaznaczył, że słowa z Księgi Izajasza, które Chrystus odniósł do siebie, "Duch Pański nade Mną, ponieważ Mnie namaścił i posłał", odnoszą się także do ludzi świeckich. Wszyscy jesteśmy królewskim kapłaństwem. Sobór Watykański II jednoznacznie odszedł od mówienia o kapłaństwie hierarchicznym, podkreślając, że kapłaństwo ma charakter służebny wobec Ludu Bożego. Hierarcha podkreślił, że wszyscy zaciągamy wobec Kościoła dług i dla kapłana nie ma innego sposobu, aby go spłacić, niż wiernie służyć wszystkim ludziom.

Sposobem na spłatę tego długu ma być według kard. Nycza współpraca ze świeckimi. Obowiązek tej współpracy wynika nie tylko z konieczności, ale z samej istoty Kościoła, w którym każdy członek Mistycznego Ciała ma swoje zadanie do wykonania. Najlepszym polem do tej współpracy ma być według hierarchy rodzina. Przywołał słowa św. Jana Pawła II, który mówił o duszpasterstwie rodzin tworzonym nie tylko przez kapłanów, ale przez samych wiernych świeckich.

- Zabierzmy się do wytężonej pracy aby dobrze przygotowywać młodych do małżeństwa. Nie pozostawiajmy samych młodych małżonków, młode rodziny, które w dzisiejszych czasach są zewsząd atakowane i przeżywają wiele trudności, ale dajmy im prawdziwe oparcie w parafii. Istnieje pokusa, by pozostawić to zadanie innym: papieżowi Franciszkowi, ojcom soborowym. Tymczasem to jest zadanie dla nas wszystkich, księży i świeckich - mówił hierarcha.

Na zakończenie kard Nycz przypomniał postać zmarłego przez dziesięciu laty papieża Jana Pawła II, który dla każdego księdza może być wzorem pięknego przeżywania posługi kapłańskiej, prawdziwej gorliwości bycia kapłanem-sługą.

Po homilii nastąpił obrzęd odnowienia przyrzeczeń kapłańskich.

Msza Krzyżma Świętego, nazywana również mszą olejów, jest sprawowana w Wielki Czwartek i bierze swą nazwę od poświęcanych w jej trakcie świętych olejów. W czasie tej Mszy świętej biskup błogosławi oleje chorych i katechumenów oraz poświęca krzyżmo. Jest ona również spotkaniem duchowieństwa z terenu diecezji, które wraz ze swym biskupem dziękuje za dar kapłaństwa i odnawia przyrzeczenia.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Kard. Nycz: Kapłan jest sługą ludu Bożego
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.