Kard. Nycz zaprasza Ukraińców na Warszawską Pielgrzymkę Pieszą
Już po raz 311. na Jasną Górę wyruszy 6 sierpnia Warszawska Pielgrzymka Piesza. Kard. Kazimierz Nycz poprosił pątników, aby w drodze pamiętali o modlitwie w intencji pokoju w Ukrainie. Zaprosił też do pielgrzymowania Ukraińców mieszkających w Polsce.
Jedną z najważniejszych pielgrzymek wyruszających co roku z Warszawy jest 311. Warszawska Pielgrzymka Piesza na Jasną Górę. W tym roku odbędzie się ona w dniach 6-14 sierpnia, a towarzyszy jej hasło "Stworzył i posłał ich". Pielgrzymka złożona będzie z 22 grup. Pątnicy codziennie będą pokonywali ok. 30 km.
Modlitwa o pokój na Ukrainie i dziękczynienie za beatyfikację kard. Stefana Wyszyńskiego
Do udziału w pielgrzymce zaprasza metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz. W wideoprzesłaniu do pielgrzymów podkreśla, że Warszawska Pielgrzymka Piesza jest "matką wszystkich pielgrzymek, które w Polsce narodziły się w czasie pierwszej Solidarności".
Metropolita warszawski zachęca pątników, aby w drodze pamiętali o modlitwie w intencji pokoju na Ukrainie. - Wojna wypowiedziana przez Rosję Ukrainie, niewinnemu krajowi, może się rozlać na całą Europę – przestrzega kardynał. - Matka Boża w takich momentach jest nam szczególnie potrzebna, jako orędowniczka i pośredniczka - podkreśla.
Kard. Nycz zapowiedział, że pielgrzymka będzie również dziękczynieniem za beatyfikację kard. Stefana Wyszyńskiego. - Zarówno Prymas Tysiąclecia, jak i Matka Elżbieta Róża Czacka potrzebni są nam, jako patroni na nasze trudne czasy. Współczesny świat gubi się w warstwie aksjologicznej, warstwie wartości - dotyczy to zwłaszcza ludzi młodych. Trzeba, żebyśmy to wszystko zanosili na Jasną Górę i przedstawiali Bogu przez wstawiennictwo Matki Najświętszej i polskich świętych - stwierdził kard. Nycz.
Metropolita zaprosił też do pielgrzymowania Ukraińców. - Zapraszam naszych braci z Ukrainy mieszkających w Polsce, aby na miarę swoich przekonań, swojej wiary włączyli się w pielgrzymowanie na Jasną Górę - zakończył metropolita warszawski.
Warszawska Pielgrzymka Piesza "matką" wszystkich polskich pielgrzymek
Warszawska Pielgrzymka Piesza idzie na Jasną Górę nieprzerwanie od 1711 r. Wyrosła jako dziękczynienie warszawiaków po trzyletniej pandemii dżumy. - Nie zatrzymały jej nawet wojna i Powstanie Warszawskie. Tak samo jak ostatnia pandemia. Mam świadomość, że bo dzieło – absolutnie Boże, ale też ludzkie – sprawia, że jesteśmy dłużnikami wobec tych pokoleń, które były, ale i które będą. Mamy w rękach pałeczkę i albo ją właściwie podamy, albo tego nie zrobimy. Dlatego wyruszamy 1 sierpnia, aby po dziewięciu dniach spojrzeć na Ikonę Jasnogórską. Ikona łączy Wschód z Zachodem – we współczesnym kontekście, gdy napięcie jest zauważalne, jest czas wojny, ona szczególnie łączy te dwa światy, jakże często może ze sobą poróżnione, bo jest Matką. My potrzebujemy Matki i Królowej, bo potrzebujemy miłości i jedności – wyjaśnia o. Krzysztof Wendlik OSPPE, kierownik 311. Warszawskiej Pielgrzymki Pieszej na Jasną Górę.
Z kolei ks. Krzysztof Ukleja, przewodnik jednej z grup Warszawskiej Pielgrzymki Pieszej na Jasną Górę podkreśla, że pielgrzymka to życie, a rok bez pielgrzymki to niemalże rok stracony. - To jest jak krwioobieg, który zapewnia dobre funkcjonowanie także po zakończeniu pielgrzymki – przyznał.
Jak zaznaczył, pielgrzymowanie jest nie tylko czasem osobistego pogłębiania swojej wiary, ale też – co będzie wyczuwalne zwłaszcza po pandemii – czasem spotkania z drugim człowiekiem. - Wracamy do tego, co było wcześniej, mamy już dość życia wirtualnego. Trzeba przełamać lęk po dwóch latach, mamy o co się modlić i za co dziękować – dodał ks. Ukleja.
Na pielgrzymkę można się zapisać w kościele ojców paulinów (ul. Długa 3) od 1 do 6 sierpnia. Do 31 lipca prowadzone są ponadto zapisy online na stronie oraz na Facebooku.
Źródło: KAI / pk
Skomentuj artykuł