Kard. Ryś o Synodzie: Nie będzie dokumentu końcowego w dawnym stylu

Kard. Ryś o Synodzie: Nie będzie dokumentu końcowego w dawnym stylu
Kard. Grzegorz Ryś na Synodzie. Fot. EpiskopatNews / Flickr / CC BY-NC-SA 2.0 DEED
KAI / pk

- Na obecnym etapie liczą się nie tyle propozycje gotowych rozwiązań dla Kościoła, ale stawiane pytania i wysłuchanie doświadczenia innych - podkreśla w rozmowie Radiem Watykańskim i Vatican News kard. Grzegorz Ryś, odnosząc się do kolejnego etapu Synodu o synodalności, który rozpoczyna się 4 października w Watykanie. Hierarcha dodaje, że tym razem nie powinniśmy się spodziewać "dokumentu końcowego w dawnym stylu".

Metropolita łódzki, zwraca uwagę, że we wszystkich wypracowanych do tej pory dokumentach związanych z Synodem, stwierdzono, że na ten moment, nie tyle się liczą propozycje gotowych rozwiązań, ale pytania, które powstały w dotychczasowym procesie synodalnym, w wyniku konsultacji i dyskusji.

Kard. Grzegorz Ryś: Nie będzie dokumentu końcowego w dawnym stylu

- Podstawą jest dokument roboczy "Instrumentem laboris", który zawiera zagadnienia i pytania. Pierwszy raz ma on taką formę, w poprzednich latach dokument ten był właściwie propozycją dokumentu końcowego, do którego wprowadzane były ewentualnie poprawki. W przypadku tego Synodu tak nie jest. W najbliższym czasie nie będzie dokumentu końcowego w dawnym stylu, który byłby podstawą do adhortacji posynodalnych. Synod będzie trwał także w 2024 r. Prowadzone będą dalsze rozmowy, zebrania, prace w grupach - powiedział kard. Ryś.

Modlitwa, wsłuchiwanie się w głos Ducha Świętego i ekumeniczne czuwanie

Dodał, że delegacje synodalne gromadzą się przede wszystkim na modlitwie i wsłuchiwaniu się w głos Ducha Świętego. Przypomniał, że Synod zaczął się od ekumenicznego czuwania modlitewnego na Placu św. Piotra z udziałem papieża Franciszka, poprzedziły go też rekolekcje dla uczestników.

- Potrzebne jest przekonanie, że Duch Święty będzie do nas mówił w czasie tego Synodu, poprzez tych, z którymi będziemy wymieniać doświadczenia z naszych lokalnych Kościołów. W tej chwili liczy się przede wszystkim otwartość na to, w którą stronę Duch Święty chce poprowadzić Kościół, niż przedstawianie gotowych schematów wypowiedzi, oświadczeń. Synod ma być poważnym procesem wspólnej drogi. Takie są oczekiwania - wskazał metropolita łódzki.

Zaznaczył, że także uczestnicy z Polski mają swoje indywidualne doświadczenia, którymi chcą się podzielić. - Każda z czterech diecezji reprezentowanych przez członków delegacji jest inna: Poznań, Kraków, Katowice, Łódź. Mają one swoją specyfikę i różnorodność. To jest właśnie to, czego na Synodzie wszyscy się spodziewają i oczekują, czyli słuchania siebie w pewnej różnorodności - podkreślił kard. Ryś.

KAI / pk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
kard. Grzegorz Ryś

Odkryj żywy Kościół i zacznij go tworzyć 

Czy Kościół jest dla ciebie ważny? 
Czy czujesz się w nim jak w domu?
Czy wciąż jest dla ciebie wspólnotą żywą? 

Kardynał Grzegorz...

Skomentuj artykuł

Kard. Ryś o Synodzie: Nie będzie dokumentu końcowego w dawnym stylu
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.