Kościół o nikim ze zmarłych nie zapomina
Biskup Ryszard Kasyna celebrował 2 listopada poranną Mszę św. w bazylice katedralnej w Pelplinie. W homilii powiedział, że "niesłuszne jest modlenie się formułą za dusze, które znikąd pomocy nie mają", gdyż "każdego dnia przy niezliczonych ołtarzach świata modli się Kościół za zmarłych i o nikim w tej modlitwie nie chce zapomnieć".
Mszę św. z biskupem diecezjalnym celebrowali biskupi Wiesław Śmigiel i Piotr Krupa oraz kapłani pracujący w Pelplinie.
Na wstępie homilii bp Kasyna powiedział: "Wprawdzie w tych dniach słowa - umarli, śmierć, zmarły - często wracają, nie są to dni, także dzisiejszy, dniem umarłych". Hierarcha przypomniał, że 2 listopada jest Dniem Zadusznym i "ustawia nasze myślenie na właściwy tor". "To nie jest święto ciał ludzkich, zniszczonych przez chorobę, zmiażdżonych przez wojnę czy nieszczęśliwe wypadki, nie jest to święto ludzkich prochów i nie jest to święto śmierci, ale jest to święto życia", mówił dalej biskup pelpliński. Kaznodzieja przypomniał naukę Kościoła wydobytą z Pisma Świętego, że Dzień Zaduszny przypomina o "pierwiastku nieśmiertelności obecnym w ludzkiej duszy".
Bp Kasyna odwołał się do podstawowych prawd mówiących o życiu wiecznym człowieka, które nosi w sobie "idealny Boży plan, niezależnie co człowiek zrobił ze swoim ciałem i co z niego zrobili inni ludzie". Jednocześnie biskup przypomniał, że "duch ludzki ma swoje rany i blizny a nawet brzydotę, która przyjmuje przerażające oblicze". Dlatego, powiedział hierarcha, "duch ludzki musi zanurzyć się w oczyszczającym żywiole, żeby usunął z niego wszelką niedoskonałość". Część "procesu oczyszczenia ducha podejmuje każdy z nas, jako człowiek wierzący, w ciągu swojego życia", mówił bp Kasyna. Pozostała część wymaga sięgania po modlitwę, "po dar Bożego Miłosierdzia" i jeżeli nie dokona się ten proces za życia, potrzeba oczyszczenia w czyśćcu, przypomniał kaznodzieja.
Nawiązując do Księgi Machabejskiej i nauki ojców Kościoła, biskup pelpliński stwierdził, że w tym procesie oczyszczenia "możliwa jest i skuteczna braterska pomoc". W tym miejscu hierarcha mówił o wartości modlitwy za zmarłych. Sięgając do tradycji, bp Kasyna przypomniał, że "Kościół podczas każdej Mszy św. modli się za zmarłych". Stąd, zdaniem kaznodziei, "niesłuszne jest modlenie się formułą za dusze, które znikąd pomocy nie mają". "To jest nieprawda, gdyż każdego dnia przy niezliczonych ołtarzach świata modli się Kościół za zmarłych i o nikim w tej modlitwie nie chce zapomnieć", artykułował biskup.
Po Mszy św. wewnątrz pelplińskiej katedry, w której spoczywają biskupi, księża i zakonnicy, odbyła się procesja żałobna ze stosownymi modlitwami za zmarłych.
Skomentuj artykuł