Krzyżak: w Watykanie toczy się postępowanie wobec kilkunastu biskupów z Polski

(fot. episkopat.pl)
Rp.pl / kk

"Publiczna lista hierarchów, którzy mogli się dopuścić zaniedbań, cały czas się wydłuża. Co chwila pojawiają się na niej nowe nazwiska" - pisze dziennikarz "Rzeczpospolitej".

W tekście "Milczące czekanie na Watykan" Tomasz Krzyżak opisuje zmianę, która nastąpiła po ogłoszeniu papieskiego dokumentu "Vos estis lux mundi" i wyraża pragnienie przyspieszenia watykańskiej interwencji w polskim Episkopacie.

"W Polsce zaczęły się pojawiać oficjalne skargi na biskupów dotyczące ich ewentualnych zaniedbań w sprawach o molestowanie seksualne małoletnich. Arcybiskup Wojciech Polak pod koniec ubiegłego roku przyznał publicznie, że tylko do niego trafiło sześć takich zawiadomień" - pisze Krzyżak. Dodaje, że watykańskie źródła "Rzeczpospolitej" twierdzą, że "obecnie wyjaśniane są sprawy dotyczące co najmniej 11 ordynariuszy polskich diecezji".

Jeśli to prawda, to oznacza, że aż 1/4 polskich biskupów zarządzających diecezjami może być uwikłana w zaniechania w związku z przestępstwem wykorzystywania seksualnego nieletnich.

"Obserwując Watykan, można odnieść wrażenie, że podchodzi on do tych tematów niemrawo" - ocenia Krzyżak przywołując przykład abp. Rysia, który osobiście prosił papieża Franciszka o przyspieszenie wyjaśnienia kwestii bp. Janiaka i diecezji kaliskiej. Zdaniem dziennikarza taką prośbę powinni wystosować wszyscy hierarchowie.

"Tylko autentyczne, otwarte oczyszczenie może dać Kościołowi nowy impuls do działania" - podkreśla publicysta.

***

Centrum Ochrony Dziecka uruchomiło specjalny adres mailowy: pomoccod@ignatianum.edu.pl skierowany do osób dotkniętych wykorzystaniem seksualnym w dzieciństwie lub młodości w środowisku kościelnym. Napisz, jeśli poszukujesz pomocy.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Krzyżak: w Watykanie toczy się postępowanie wobec kilkunastu biskupów z Polski
Komentarze (6)
MS
~Marcin Stradowski
20 września 2020, 15:06
Bp Rys interweniował w Watykanie, aby przyspieszyć rozwiązanie sprawy bpa Janiaka, a potem okazało się, że w sprawie, która on sam powinien się zająć, przez rok nic nie robił, a dodatkowo zatail dane osobowe sprawcy, a podał dane osobowe ofiary. I to jego publicysta stawia jako przykład?
KS
~Kazimierz Sowa
21 września 2020, 14:34
A kto to jest ten rys??, kiedy się co słucha odnosi się wrażenie, że ma się.do czynienia.z kimś, kto postarał zmysly!!. Kto to coś takiego zaproponował na biskupa A później namascil i jeszcze awansował???
IK
~In Kab
22 września 2020, 23:17
Umiar. Szacunek dla każdego człowieka. Skromność. Mądrość. Godność Poczucie wstydu i przyzwoitości... Tego Panu brakuje. Ale nie powiem: Co takie coś bezsensownie wypisuje? Nie powiem, bo uważam, że każdy ma prawo mylić się i przeźywać frustracje, nie rozumieć i zazdrościć . Ma Pan do tego prawo. Ale po co Pan korzysta z tego prawa? Nie rozumiem.
MarzenaD Kowalska
20 września 2020, 12:56
I POWINNY zostać rozpatrzone naprawdę w miarę szybko- tylko jasne "stanięcie w prawdzie" ma sens. Pomijam, że jest - oprócz krzywdy ofiar, także krzywdą dla wielu dobrych i normalnych księży, bo włącza się mechanizm uogólnienia. Odnośnie kard. Dziwisza- miałam zawsze poczucie, że "nie dorósł" do stanowiska, gdy go słuchałam, ale to, co ujawnia ks. Isakowicz-Zaleski jeszcze bardziej moje odczucie potwierdza. Nigdy takich stanowisk nie powinien był obejmować.
KS
Konrad Schneider
20 września 2020, 09:52
Zyjemy w ciekawych czasach! Az jestem ciekaw, jak to zostanie rozwiazane?
AM
~Andrzej Mackiewicz
20 września 2020, 09:40
Dobra informacja - w znaczeniu , że "się toczy". W biznesie często oczekuje się odpowiedzi "a.s.a.p" - tak szybko jak tylko możliwe. Tutaj - raczej - nie można (?) mieć takich ... oczekiwań ... .