Ks. Godnarski: pozbyć się mentalności niewolnika
Ks. Artur Godnarski, Sekretarz Zespołu KEP ds. Nowej Ewangelizacji oraz pasterz Wspólnoty św. Tymoteusza był gościem dorocznego zjazdu misjonarzy i rekolekcjonistów Prowincji Warszawskiej Redemptorystów. Wygłosił specjalny wykład na temat Nowej Ewangelizacji.
Ks. Godnarski mówił, że łatwiej jest pracować w pojedynkę, niż być we wspólnocie i działać wspólnie z innymi. Jako duszpasterze i ewangelizatorzy powinniśmy mieć klarowną wizję i strategię naszej pracy. Ważne jest, by zaczynać z wizją końca. Jego zdaniem, w Nowej Ewangelizacji kluczowymi nie są metody i narzędzia głoszenia, ale sam głoszący i jego współdziałanie z Bogiem oraz bycie w posiadanym przez Ducha Świętego.
Sekretarz Zespołu KEP ds. Nowej Ewangelizacji zauważył także, że nieraz towarzyszy nam dotkliwe poczucie zawiedzenia samym sobą i własną słabością, ale nasze rozczarowanie znajduje rozwiązanie w Bogu, który jest Miłosierny. Przyjęcie prawdy o własnej niedoskonałości i zależności od Boga sprawia, że stajemy się pokorni.
W czasie wykładu ks. Godnarski mówił również, że w wierzących konieczna jest przemiana z mentalności niewolnika, do mentalności syna - dziecka Bożego. Przed duszpasterzami stoi zadanie, by pomóc ludziom zmieniać ich sposób myślenia. Jest to możliwe dzięki przyjęciu orędzia Ewangelii - kerygmatu, który prowadzi do wyzwolenia. Zadaniem osób odpowiedzialnych za duszpasterstwo nie jest udzielanie odpowiedzi na wszystkie pytania, z jakimi ludzie do nas przychodzą, ale wzbudzenie w człowieku pragnienia spotkania z Żywym Bogiem i stworzenie przestrzeni do tego spotkania.
Gość zjazdu misjonarzy stwierdził, że zmiana mentalności jest możliwa dzięki Duchowi Świętemu oraz zachęcił słuchaczy do bycia w głównym nurcie Kościoła, jakim jest obecnie wezwanie do Nowej Ewangelizacji. Dokonuje się to, gdy jesteśmy pełni Ducha Świętego i głosimy Ewangelią, która zmienia nasze codzienne życie, a nie jest tylko historią odczytywaną z pożółkłych kartek. Jako duszpasterze powinniśmy postawić sobie pytanie: Czy jestem misyjny? Czy nie uciekam do swojego świata? Czy Duch Święty posiada mnie? Czy może mnie używać?
Dzięki doświadczeniu miłosierdzia Bożego może zmienić się nasz sposób patrzenia na świat i drugiego człowieka i wtedy zaczynamy widzieć rzeczywistość tak, jak widzi ją Bóg - mówił ks. Godnarski.
Skomentuj artykuł