Maciej Biskup OP: wśród świeckich i ludzi spoza Kościoła objawia się gorliwość Jezusa o dom Ojca

(fot. YouTube / Maskacjusz TV)
facebook.com / Maciej Biskup OP / df

Oburzające jest więc to, że przy okazji rozliczeń z pedofilią, nie mała grupa ludzi Kościoła przewrotnie używa przeciwstawnej narracji za pomocą pojęć: „światłość i ciemność”, „cywilizacja miłości i cywilizacja śmierci”, by dla zrelatywizowania grzechów Kościoła uzasadnić rzekomo świadomie prowadzoną z zewnątrz walkę z Kościołem - pisze dominikanin.

"Uczniowie Jego przypomnieli sobie, że napisano: «Gorliwość o dom Twój pochłonie Mnie»" - słyszeliśmy w dzisiejszej Ewangelii (J 2, 13-22), w święto Rocznicy Poświęcenia Bazyliki Laterańskiej. Ona - "Matka i głowa wszystkich kościołów Miasta i Świata" nie raz się chyliła ku upadkowi i jak w snach papieża Innocentego podtrzymywana była przed totalnym upadkiem przez św. Franciszka i św. Dominika.

Czy my, dzisiejszy uczniowie Jezusa, te słowa Jezusa przywołujemy z pamięci naszej wiary, gdy jesteśmy po obejrzeniu reportażu "Don Stanislao", a jutro przeczytamy raport w sprawie kard. Theodore'a McCarricka, który „może być kolejnym ciosem dla Kościoła, ale lepiej będzie, aby cała prawda wyszła na jaw” (abp Nowego Jorku kard. Timothy Dolan)?

I czy dziś wśród świeckich wiernych, a nawet ludzi spoza Kościoła nie brak tych, przez których działanie objawia się gorliwość Jezusa o dom Ojca? Oburzające jest więc to, że przy okazji rozliczeń z pedofilią, nie mała grupa ludzi Kościoła przewrotnie używa przeciwstawnej narracji za pomocą pojęć: „światłość i ciemność”, „cywilizacja miłości i cywilizacja śmierci”, by dla zrelatywizowania grzechów Kościoła uzasadnić rzekomo świadomie prowadzoną z zewnątrz walkę z Kościołem. Dodatkowo, ofiary nadużyć w Kościele, które miały odwagę przemówić, próbuje się zagłuszyć oraz umiejscawiać - nieświadomie lub cynicznie – poza Kościołem. „Zacząć trzeba od tego, by pozwolić ofiarować opowiedzieć swoją historię. Ale takiej zgody nie ma. Kościół się broni, umacnia, a nasz często – także ludzi Kościoła – oskarżają o szkalowanie, atakowanie, niszczenie prześladowanie instytucji. My musimy o tym mówić, o to nie jest atak na uczciwych księży, to nie my jesteśmy winni tego, co się stało, ale źli, grzeszni kapłani. Oni wpuścili demona do Kościoła (…). Jeśli wciąż nie staje się w prawdzie, jeśli nawet episkopat brnie w kłamstwa, to jest to rzeczywistość demoniczna” - mówi jedna z skrzywdzonych w Kościele osób.

To czego ludzie Kościoła powinni się realnie obawiać, to nie jakiegoś wyimaginowanego ataku na autorytet Kościoła i utraty jego „twarzy” w społeczeństwie, ale braku woli ujawnienia prawdy. Ukrywanie pod dywan nadużyć w Kościele powoduje, że staje się on zubożony o to, co jest w chrześcijaństwie najważniejsze, czyli o doświadczenie nawrócenia - „metanoi". Zamiast obsesyjnie szukać zamaskowanych agentów ciemnych sił pragnących obalić „naszą religię”, jako ludzie Kościoła jesteśmy zaproszeni do tego, by pozwolić naruszyć pewną kościelną (klerykalną) mentalność „wywrotową mocą Ewangelii” (Tomas Halik, „Dotknij ran”).

DEON.PL POLECA

Tekst ukazał się oryginalnie na Facebooku Macieja Biskupa OP.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Maciej Biskup OP: wśród świeckich i ludzi spoza Kościoła objawia się gorliwość Jezusa o dom Ojca
Komentarze (5)
SA
~Stanisław Anczakowski
13 listopada 2020, 20:22
Jak ktoś ma być ukarany to Pan mu odejmuje rozum , te tamtegoroczne wydarzenia i obecne świadczą o tym dowodnie , wrogowie kościoła po prostu przegięli ,posunęli się o jeden most za daleko i …chwała im za to , zmobilizowali kościół skuteczniej niż biskupi ,to już było , ongiś atak na Jasną Gorę w wykonaniu gen Millera był początkiem ogólnonarodowego, ogólno -kostolicego [ tak, to była wojna także religijna ]zrywu wtedy na czoło kościoła wysunął się zakonnik bez tytułu biskupa , dzisiaj … no właśnie jak wierni pójdą bronić świątyń bez biskupów to w niejednej głowie może się zrodzić myśl : "od czego oni są " Wojna , a to jest wojna usuwa w cień lękliwych niedecydowanych a wysuwa odważnych [ patrz Dawid ] Jak to było w tej pieśni ? …nie rzucim Chryste świątyń Twych … przy niektórych biskupach lepiej tego nie śpiewać .
TS
~Tomasz Szczecinski
13 listopada 2020, 09:35
Wczoraj online było spotkamie, rozmowa z młodymi z Krakowa na ten własnie temat : Co Kosciól robi dla pokrzywdzonych? A no nie robi nic!!! Co chwila cos wychodzi! Zadnej skruchy! Zadnej pomocy! O wszystko my sami musimy walczyć! Skompromitowani biskupi nadal na czele wielu diecezji! Cisza episkopatu wobec najwiekszego skandalu mafii lawendowej czyli kard. Gulbinowicza! I teraz tez kard. Dziwisza! I co czy tym ofiarom Gulbinowicza ktos do dzis pomogl? NIE! Ktos ich zacząl szukac? nie! Czy abp Kowalczyk i Głodz poniesli karę jakąkolwiek? NIE! Na wszystkie pytania jedna odpowiedz : NIE!!! Dymisja, dymisja, dymisja! Wszystkich biskupów! Ale oni sami nie odejdą! Klerykalizm im oczy i sumienia juz dawno zamknął!
NZ
~niekatolik zwykły
15 listopada 2020, 10:09
A jakaż to kara DYMISJA?!. Ci ludzie powinni ponieść taką samą karę jak wszyscy ludzie oskarżeni o takie przestępstwa. A mafia kościelna powinna odpowiedzieć tez finansowo za krzywdy ofiar, choć to i tak nie zmieni krzywdy duchowej.
KP
~katolik pomniejszego płazu
13 listopada 2020, 09:17
A jakiesś konkrety? Ks. Isakowicz-Zalewski za konkrety został właśnie pozwany przez jednego z ulubionych biskupów Deona
KP
~katolik pomniejszego płazu
13 listopada 2020, 10:41
sprostowanie - pozwany jest przez kurię diecezji, której ów biskup przewodził w czasie nadużyć