Na Jasną Górę wyruszyła Praska Pielgrzymka Piesza Pomocników Maryi Matki Kościoła
Praska Pielgrzymka Piesza Pomocników Maryi Matki Kościoła wyszła we wtorek na Jasną Górę z konkatedry Matki Bożej Zwycięskiej na stołecznym Kamionku. Pątnicy dotrą do celu 25 sierpnia, w przeddzień uroczystości Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej.
Praska Pielgrzymka Piesza Pomocników Maryi Matki Kościoła jest najstarszą pielgrzymką wyruszającą ze stolicy na Jasną Górę. Po raz pierwszy wyszła w 1657 r., jako dziękczynienie za śluby króla Jana Kazimierza. Wznowiona w 1984 r. po 67 latach przerwy, idzie inną trasą niż pozostałe wychodzące z Warszawy.
Pielgrzymkę zainaugurowała we wtorek rano msza św. w konkatedrze Matki Bożej Zwycięskiej na stołecznym Kamionku, której przewodniczył ordynariusz warszawsko-praski bp Romuald Kamiński. W tym roku pątnicy idą pod hasłem "Błogosławiony prymas Wyszyńskim naszym ojcem". Będą także nieśli relikwie pierwszego stopnia nowego błogosławionego (włosy).
- Będziemy dziękować Bogu za dar beatyfikacji Prymas Tysiąclecia oraz wsłuchiwać się w jego nauczanie, by szukać sił do mierzenia się ze współczesnymi wyzwaniami w Kościele i na świecie - powiedział kierownik pielgrzymki ks. Rafał Goliński.
Zapowiedział, że w czasie poszczególnych dni "pątnicy poznają lepiej osobę kard. Stefana Wyszyńskiego dzięki świadectwom osób, które znały go osobiście lub należą do środowiska ściśle z nim związanego, zwłaszcza osoby z Instytut Prymasa, Ruch Pomocników Matki Kościoła, Rodzina Rodzin)".
W tym roku, pątnicy będą także modlić się o pokój na Ukrainie oraz polecać Bogu młodzież.
- Będziemy nie tylko prosić o zakończenie działań zbrojnych na Ukrainie, ale również modlić się o dar pojednania. Zbrodnia, często rodzi w sercu ofiary gorycz i chęć zemsty. Będziemy, zatem wypraszać im łaskę przebaczenie, aby zło, którego doświadczyli nie niszczyło ich wewnętrznie - tłumaczył ks. Goliński.
Dodał, że pątnicy będą także modlić się za młodzież. - Jest to owoc zakończonego kilka miesięcy temu diecezjalnego synodu młodych - wyjaśnił.
Źródło: PAP / tk
Skomentuj artykuł