Netflix cenzuruje „Pasję” Mela Gibsona? Z filmu zniknął proroczy fragment

Netflix cenzuruje „Pasję” Mela Gibsona? Z filmu zniknął proroczy fragment
Film "Pasja". Fot. Youtube / Mateusz Jaskuła
opoka.pl / jh

„Pasja” Mela Gibsona, czyli głęboko religijny obraz męki Jezusa Chrystusa, od lat budzi emocje - zarówno zachwyty, jak i sprzeciwy. Tym razem jednak nie chodzi o przemoc czy brutalność filmu, lecz o brakujący fragment w jego wersji dostępnej na Netflixie.

W oryginalnej wersji film otwiera się cytatem ze Starego Testamentu:

„On był przebity za nasze grzechy, zdruzgotany za nasze winy. Spadła Nań chłosta zbawienna dla nas, a w Jego ranach jest nasze zdrowie” (Iz 53,5)

Na Netflixie - cisza i czarny ekran przez 13 sekund. Żadnego tekstu. Żadnego odniesienia do proroka Izajasza. Żadnego cytatu.

Słowa o Mesjaszu

Chrześcijanie zauważają, że słowa z Izajasza 53 dotyczące Cierpiącego Sługi odnoszą się do Jezusa, jako długo oczekiwanego Mesjasza. Jak przypomina One for Israel, organizacja Żydów mesjanistycznych, czyli zachowujących judaistyczną tradycję i jednocześnie uznających Jezusa za Mesjasza,

"Słowa Izajasza odnoszono do Zbawiciela. Tak wynikało z tłumaczenia tego fragmentu Pisma z I wieku autorstwa Jonatana ben Uzziela (Targum Jonathan). Tę interpretację podzielał m.in. rabin Isaac Abrabanel (1437-1508), portugalski mąż stanu."

Problem z prorokiem

Jednak wśród dzisiejszych Żydów 53 rozdział księgi Izajasza nie jest czytany w synagogach jako haftara, czyli fragmenty pism proroków. Żydzi czytają rozdział 52, po czym „zatrzymujemy się w środku rozdziału i tydzień później przechodzimy od razu do Izajasza 54” - podaje One for Israel.

Część Żydów twierdzi, że dzieje się tak, ponieważ te fragmenty nie mają odpowiedników w Torze. Jednak według Hananela Macka, profesora Talmudu na izraelskim uniwersytecie Bar-Ilana, z haftary generalnie wykluczano wersety, na których chrześcijanie oparli zasady swojej wiary.

"Powszechne wyjaśnienie Izajasza 53 wśród dzisiejszych Żydów pochodzi od żydowskiego komentatora Rasziego (1040 -1105), który twierdził, że cierpiący sługa jest symbolem ludu Izraela, który cierpiał z rąk pogan."

Chrześcijanie twierdzą, że byłaby to wewnętrzna sprzeczność u samego Izajasza. Cierpiący sługa jest opisany jako „baranek”, który „nie otworzył ust”, a paschalne baranki ofiarne musiały być bez skazy. Tymczasem 6 rozdziałów dalej Izajasz wyraźnie wytyka Izraelowi jego grzechy.

Dlaczego zniknęło?

Czy pominięcie Izajasza 53 w pokazywanej na Netflixie wersji "Pasji" może wynikać z obawy, że widzowie zobaczą Jezusa Chrystusa jako wyraźne wypełnienie tej żydowskiej przepowiedni o Mesjaszu? - pyta serwis Life Site News.

Przedstawiciele Netflixa twierdzą, że firma nie edytuje żadnych udostępnianych filmów. Pracownicy działu obsługi klienta stwierdzili, że jeśli jakaś scena zostanie pominięta, wynika to z parametrów konkretnej licencji, a nie z uznania Netflixa. Tak miało być w przypadku „Powrotu do przyszłości” Boba Gale’a, gdzie - jak twierdzi platforma - autorzy przycięli jedną scenę, ale po wykryciu zmiany została ona przywrócona wersji pokazywanej przez Netflix.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Pod redakcją Józefa Augustyna SJ
Po kontemplacjach Pasji Jezusa w trzecim tygodniu Ćwiczeń duchownych św. Ignacego Loyoli w tygodniu czwartym rekolektant rozważa tajemnice Zmartwychwstania oraz Wniebowstąpienia. To one objawiają najpełniej, że ostatecznym celem życia ludzkiego nie jest cierpienie i krzyż,...

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Netflix cenzuruje „Pasję” Mela Gibsona? Z filmu zniknął proroczy fragment
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.