Nie żyje ks. Józef Grygotowicz. To on zrobił słynne zdjęcie Karola Wojtyły
Był współpracownikiem ks. Franciszka Blachnickiego, z którym organizował pierwsze oazy, profesorem w białostockim seminarium i dyrektorem Studium Teologii dla świeckich, a to tylko część jego życiowych dokonań. To właśnie on zrobił słynne zdjęcie idącego pod górę wraz z Blachnickim Wojtyły. Ks. Józef Grygotowicz zmarł w Niedzielę Miłosierdzia Bożego w wieku 90 lat.
Zmarł w 64. roku kapłaństwa i były to bardzo owocne lata. Urodzony w 1932 roku pod Sokółką na Podlasiu, święcenia kapłańskie przyjął 21 czerwca 1959 r. z rąk bp. Władysława Suszyńskiego. Pracował w kilku podlaskich parafiach, m.in. w Korycinie, a w 1968 roku został skierowany na studia specjalistyczne z teologii pastoralnej na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. W czasie studiów nawiązał bezpośrednią współpracę z ks. Franciszkiem Blachnickim i tworzonym przez niego ruchem oazowym.
Przyjaźń z ks. Blachnickim wywarła wpływ na całe jego życie
Przyjaźń i współpraca z ks. Blachnickim wywarła wpływ na całą posługę kapłańską oraz działalność na polu katechezy w duchu posoborowym.
"Zaprosił mnie do Krościenka, na oazę kapłańską. Żebym poczuł, jak w praktyce pracuje się z młodzieżą. Tak się zaczęła moja wyjątkowa droga u jego boku. Pierwsza oaza i zetknięcie z Kościołem ludzi młodych, zaangażowanych, radosnych, którym zależy na odnowie: świeckich, kapłanów, całej wspólnoty. I wielka, ogromna radość z tym związana. Wielka też siła i nadzieja, by owoce tego pobytu nieść dalej. W tym przypadku – na Białostocczyznę." - opowiadał Agacie Puścikowskiej z "Gościa Niedzielnego".
Ks. Blachnicki docenił ks. Józefa, który okazał się dobrym organizatorem rekolekcji oazowych. Wysyłał też młodego kapłana z wykładami na temat Ruchu Światło–Życie, a w wakacje powierzał mu rekolekcje w Tylmanowej, gdzie chętnie zaglądał Karol Wojtyła. Ks. Grygotowicz miał też pasję: fotografię. Właśnie dlatego udało mu się zrobić zdjęcie, o którym przyszły papież żartował, że na Zachodzie "grube dolary byście zarobili". Słynne zdjęcie kardynała Wojtyły, które ks. Grygotowicz zrobił 18 sierpnia 1972 roku, gdy Wojtyła wraz z towarzyszami - ks. Blachnickim i ks. Dziwiszem oraz kilkoma innymi osobami - wspina się zdyszany na górę.
Emerytem był tylko z nazwy
Gdy po studiach wrócił do swojej diecezji, został wizytatorem nauki religii, a następnie od 1976 r. dyrektorem Referatu Katechetycznego Kurii, wykładowcą katechetyki w Archidiecezjalnym Wyższym Seminarium Duchownym w Białymstoku oraz dyrektorem Studium Teologii dla świeckich. Funkcje te pełnił do przejścia na emeryturę w 2008 r. W kolejnych latach nadal czynnie angażował się w pomoc duszpasterską w parafiach oraz we wspieranie dzieł katechetycznych w archidiecezji. W 1992 r. otrzymał godność kanonika gremialnego Białostockiej Kapituły Metropolitalnej, a w 2000 r. godność prałata honorowego Jego Świętobliwości Ojca Świętego.
Zmarł 16 kwietnia 2023 roku, w wieku 90 lat. Pogrzeb odbędzie się we wtorek, 18 kwietnia w kościele pw. św. Stanisława B.M. w Białymstoku i zakończy się uroczystą Eucharystią o godz. 18.00. Wyprowadzenie ciała Zmarłego i eksporta do archikatedry białostockiej nastąpi 19 kwietnia o godz. 13.00, a o godz. 14.00 w archikatedrze białostockiej sprawowana będzie msza św. pogrzebowa.
Źródło: archibial.pl / gosc.pl / mł
Skomentuj artykuł