Od obcego do bliskiego: puste miejsce przy wigilijnym stole

Od obcego do bliskiego: puste miejsce przy wigilijnym stole
Fot. Mirek Krajewski / Family News Service
Family News Service / JK

Dobrze znana w polskiej kulturze tradycja pozostawiania pustego miejsca przy wigilijnym stole, ma bogatą historię i głębokie znaczenie. Pierwotnie miejsce to symbolizowało gotowość do przyjęcia nieznajomego, przybysza lub tułacza – osoby potrzebującej wsparcia i gościnności.

Od obcego do oczekiwanego gościa

W średniowieczu wyraz „gość” oznaczał kogoś obcego lub wędrowca. Z czasem słowo to ewoluowało, nabierając pozytywnych konotacji i stając się określeniem osoby oczekiwanej i bliskiej. Przykład tego zjawiska znajdujemy w XVI-wiecznym przekładzie Biblii autorstwa księdza Jakuba Wujka, gdzie Chrystus mówi: „Byłem gościem, a przyjęliście mnie” (Mt 25, 35). Współczesne tłumaczenia mówią o przybyszu, co lepiej oddaje sens oryginalnego greckiego słowa „ksénos”, oznaczającego cudzoziemca lub obcego.

„Gość” w polszczyźnie ma odległe, indoeuropejskie korzenie i odpowiedniki w wielu językach, takich jak angielskie słowo „guest” czy niemieckie „Gast”. Co ciekawe, łacińskie „hostis” pierwotnie oznaczało obcego, a z czasem zaczęło oznaczać wroga. Ta różnica wynika z odmiennego podejścia do obcych w kulturach starożytnych. Słowianie traktowali ich jako osoby godne przyjęcia, co znajduje odzwierciedlenie w przysłowiu: „Gość w dom, Bóg w dom”.

Ewolucja znaczenia i jego współczesny sens

Historia słowa „gość” jest przykładem enantiosemii – zjawiska, w którym jeden wyraz nabiera przeciwstawnych znaczeń. Tak jak „czerstwy” może oznaczać zarówno „nieświeży”, jak i „zdrowy i krzepki”, tak „gość” pierwotnie był obcym, a dziś jest kimś oczekiwanym. Tradycja pustego miejsca przy wigilijnym stole przypomina o dawnym znaczeniu tego słowa. To gest otwartości i gotowości na przyjęcie kogoś w potrzebie. W kontekście współczesnych wyzwań, takich jak migracja czy wzrost ksenofobii, ten symbol nabiera szczególnego znaczenia. Jak podkreśla prof. Duda, językoznawca z KUL, pusty talerz przy stole to przypomnienie, by przezwyciężać uprzedzenia i okazywać solidarność z tymi, którzy szukają schronienia i wsparcia.

Uniwersalny wymiar polskiej tradycji

Dla Polonii za granicą puste miejsce może mieć szczególny wymiar. To nie tylko gest nawiązania do polskiej tradycji, ale także wyraz gotowości do budowania mostów międzykulturowych. Przypomina, że idea gościnności, głęboko zakorzeniona w polskiej kulturze, może stać się uniwersalnym przesłaniem otwartości i współczucia dla każdego człowieka.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Agnieszka Kozak

Dlaczego przytulanie jest ważne?
Czy łzy są powodem do wstydu?
Co trzeba dać sobie, żeby dawać siebie innym?

Ciągle bierzemy się w garść, ogarniamy siebie, jesteśmy dzielni. Rzadziej mamy do siebie cierpliwość, uważamy...

Skomentuj artykuł

Od obcego do bliskiego: puste miejsce przy wigilijnym stole
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.