Papież: chrześcijanie nie mogą ulegać pokusie triumfalizmu, oczekiwać światowego splendoru

Papież: chrześcijanie nie mogą ulegać pokusie triumfalizmu, oczekiwać światowego splendoru
Fot. PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT
KAI / tk

Papież Franciszek podczas pobytu w Atenach spotkał się z biskupami, kapłanami, zakonnikami, seminarzystami i katechetami. Powiedział, że chrześcijanie nie mogą ulegać pokusie triumfalizmu, oczekiwać światowego splendoru, czy odzwierciedlanych w liczbach sukcesów, ale inspirować się słowami Jezusa o byciu podobnym do ziarnka gorczycy.

W przemówieniu, adresowanym do tych, którzy w sposób szczególny posłani są w Grecji do przekazywania wiary katolickiej, papież Franciszek przypomniał, że kraj ten jest nie tylko kolebką europejskiej kultury, którego dłużnikami jest cała współczesna cywilizacja, ale też „laboratorium inkulturacji wiary”, zainicjowanym przez św. Pawła. Ojciec Święty zachęcił, aby w codziennym i często niełatwym głoszeniu Chrystusa, inspirować się dwiema postawami Apostoła Narodów: jego ufnością Bogu, nawet pomimo pozornych porażek oraz akceptacji każdego człowieka, jako tego, w którym Bóg jako pierwszy rozpoczął dzieło zbawienia.

Mówiąc o postawie ufności św. Pawła, Franciszek przypomniał, że głosząc Ewangelię w Salonikach i Atenach, był on „zepchnięty do narożnika”, posądzony o sianie zamętu i wystawiony na pokusę zniechęcenia i narzekania, której jednak nie uległ. Papież zachęcił, by jego niezłomność i zaufanie powierzonej misji inspirowało także współczesnych chrześcijan, nierzadko pozostających w mniejszości. - Paweł ma tę odwagę. Skąd się ona bierze? Z zaufania Bogu. Jego odwaga jest odwagą ufności: zaufania wielkości Boga, który lubi działać w naszej małości – mówił papież.

DEON.PL POLECA

Przypomniał, że bycie małą wspólnotą czyni z Kościoła „wymowny znak Ewangelii, Boga głoszonego przez Jezusa, który wybiera maluczkich i ubogich, który zmienia bieg dziejów poprzez proste czyny pokornych”. Przypomniał, że chrześcijanie nie mogą ulegać pokusie triumfalizmu, oczekiwać światowego splendoru, czy odzwierciedlanych w liczbach sukcesów, ale inspirować się słowami Jezusa o byciu podobnym do ziarnka gorczycy, czy zaczynu w cieście.

- Tak więc, najmilsi, chciałbym wam powiedzieć: błogosławcie małość i przyjmijcie ją. Skłania was ona do zaufania Bogu i jedynie Bogu. Bycie mniejszością – a Kościół na całym świecie jest mniejszością – nie oznacza bycia nieznaczącym, ale bliższymi drogi umiłowanej przez Pana, która jest drogą małości: kenozy, uniżenia, zstępowania – przypominał Ojciec Święty. Przestrzegł też przed obecną, także w Kościele „obsesją bycia dostrzeżonym”.

Drugą postawą św. Pawła, do naśladowania której zachęcił Franciszek, jest akceptacja, wynikająca ze zgody na to, że apostoł jest jedynie tym, kto pokazuje, jak dostrzec w życiu ziarno, zasiane przez Boga. - Pamiętajmy: Bóg zawsze poprzedza nasz zasiew. Ewangelizować, nie znaczy napełniać pusty zbiornik, lecz przede wszystkim wydobywać na światło dzienne to, co Bóg już zaczął realizować. I to jest właśnie ta niezwykła pedagogia, jaką Apostoł wykazał się przed Ateńczykami. Nie mówi im: «wszystko robicie źle» lub «teraz nauczę was prawdy», lecz zaczyna od akceptacji ich ducha religijnego – objaśnił Franciszek.

Przypomniał, że św. Paweł akceptował pragnienie Boga w sercach Ateńczyków, nawet jeśli nie wyrażało się ono w przyjęciu chrześcijaństwa i chciał z życzliwością obdarzyć ich wiarą. - Paweł ma duchowe spojrzenie na rzeczywistość: wierzy, że Duch Święty działa w sercu człowieka, niezależnie od etykietek religijnych – mówił Ojciec Święty.

Na zakończenie ponownie przypomniał, że także współcześni chrześcijanie są wezwani do przyjęcia postawy św. Pawła i do kontynuowania „laboratorium wiary”, krzewiącego chrześcijaństwo we współczesnym społeczeństwie. Zachęcił, by podejmować to zadanie, przyjmując te same postawy, które charakteryzowały Apostoła Narodów, a które są niezbędne, by sprostać współczesnym wyzwaniom.

- Dzisiaj także od nas wymaga się przyjęcia postawy akceptacji, stylu goszczenia, serca ożywionego pragnieniem tworzenia komunii pomiędzy różnicami ludzkimi, kulturowymi i religijnymi. Wyzwaniem jest rozwijanie umiłowania całości, które prowadzi nas – katolików, prawosławnych, braci i siostry innych wyznań – do słuchania siebie nawzajem, do wspólnego marzenia i pracy, do pielęgnowania «mistyki» braterstwa – zachęcił papież.

Źródło: KAI / tk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Papież Franciszek, Domenico Agasso

Papież mówi głośno o tym, o czym sami boimy się nawet pomyśleć

Franciszek nie dzieli ludzi na wierzących i niewierzących. Wyciąga rękę do wszystkich i tłumaczy, że pandemia jest sygnałem alarmowym. „Potrzebujemy planu, by znów...

Skomentuj artykuł

Papież: chrześcijanie nie mogą ulegać pokusie triumfalizmu, oczekiwać światowego splendoru
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.