Polacy nie zobaczyli papieża w Rzymie, spotkali go w Bangkoku
W Rzymie nie udało nam się zobaczyć papieża Franciszka, bo był w podróży, ujrzeliśmy go jadącego ulicą w Bangkoku - powiedziała PAP grupa Polaków zwiedzających Tajlandię. Od środy do soboty papież składa wizytę w tym kraju, będącym potęgą światowej turystyki.
Na ulicy w centrum Bangkoku, udekorowanej flagami Watykanu i prowadzącej na stadion narodowy, przystanęło w czwartek kilkoro turystów z Polski. Trzymali w ręce biało-żółte chorągiewki z portretami Franciszka. Jak mówili, dzień, który przeznaczyli na zwiedzanie metropolii, zbiegł się z wizytą papieża. Opowiedzieli, że od rana w różnych punktach miasta widzieli zorganizowane grupy zmierzające na mszę, którą ma odprawić Franciszek, i pozdrawiające go na trasie jego przejazdu.
„Wszystko, co dzieje się dziś w Bangkoku, wprawia nas w ogromne zdumienie, bo to niezwykłe połączenie. W upale widzimy na ulicach sztuczne choinki udekorowane plastikowym śniegiem, obok figurki Buddy, papieskie flagi i gdzieniegdzie portrety Franciszka” - opisywał rozmówca PAP.
Pod koniec listopada Bangkok, gdzie w czwartek temperatura sięgała ponad 30 stopni Celsjusza, pełen jest turystów z całego świata. Hotele są oblężone - zarówno z powodu wizyty papieża, jak i trwającego sezonu turystycznego.
Skomentuj artykuł