Praca kapelanów więziennych w Meksyku
Meksykańskie władze często represjonują duszpasterzy, którzy zgłaszają przypadki tortur, korupcji czy złego traktowania więźniów, zabraniając im wstępu do zakładów karnych. Ułatwia się natomiast kontakt z więźniami przedstawicielom innych religii i kultów mających na nich szkodliwy wpływ.
Ks. Pedro Arellano podaje, że ponad 4 tys. duszpasterzy odwiedza przynajmniej raz w tygodniu 482 meksykańskie więzienia. Tylko do siedmiu z nich władze nie dopuszczają księży ze względu na bezpieczeństwo.
Meksykański kapłan ubolewa, że więzienia nie przyczyniają się do resocjalizacji, ale przeciwnie do wzrostu przestępczości. Brakuje tam bowiem programów reedukacyjnych. Więzienia, w których niebezpieczni zbrodniarze nie są oddzieleni od drobnych przestępców, stają się wówczas "kryminalnymi uniwersytetami" - uważa dyrektor duszpasterstwa więziennego przy episkopacie Meksyku.
Skomentuj artykuł