Prymas po filmie braci Sekielskich: zwracam się do Stolicy Apostolskiej o wszczęcie postępowania

fot. TVN24.pl
prymaspolski.pl

"Apeluję, aby każdy, kto posiada wiedzę o wykorzystaniu seksualnym osoby małoletniej pamiętał, że jest zobowiązany sumieniem i przepisami prawa do złożenia zawiadomienia" - mówi Prymas Polski w pierwszym oficjalnym oświadczeniu po filmie.

- Film "Zabawa w chowanego" ukazuje, że nie zachowano obowiązujących w Kościele standardów ochrony dzieci i młodzieży. Mam na myśli sposób traktowania osób pokrzywdzonych i ich rodzin, brak podjęcia odpowiednich działań w wyniku otrzymanych informacji o wykorzystywaniu seksualnym dzieci przez księdza, czyli niewypełnienie obowiązków nałożonych na przełożonego prawem kościelnym - mówi abp Wojciech Polak.

- Ze względu na przedstawione w filmie informacje, jako delegat ds. ochrony dzieci i młodzieży, zwracam się poprzez nuncjaturę do Stolicy Apostolskiej o wszczęcie postępowania nakazanego przez motu proprio papieża Franciszka, dotyczącego zaniechania wymaganego prawem działania. Dziękuję osobom pokrzywdzonym, które zdecydują się opowiedzieć o doznanej krzywdzie. Apeluję, aby każdy, kto posiada wiedzę o wykorzystaniu seksualnym osoby małoletniej, pamiętał, że jest zobowiązany w sumieniu i przepisami prawa do złożenia zawiadomienia - przypomina delegat KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży.

***

DEON.PL POLECA


Jeśli jesteś osobą skrzywdzoną w Kościele i potrzebujesz pomocy lub rozmowy, skorzystaj z tej infolinii. Stworzyli ją ludzie świeccy poruszeni Twoim losem:

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Prymas po filmie braci Sekielskich: zwracam się do Stolicy Apostolskiej o wszczęcie postępowania
Komentarze (13)
MZ
~Marcin Zyszko
23 maja 2020, 00:21
Gdzie jest Nuncjusz Apostolski w Polsce? Czy my mamy jeszcze kogoś takiego w polskim Kościele?
Oriana Bianka
18 maja 2020, 19:25
Prymas Polak, jako delegat ds. ochrony dzieci i młodzieży, zareagował właściwie zgłaszając sprawę bp Janiaka do Stolicy Apostolskiej. Prymas nie jest przełożonym biskupa kaliskiego, prymas to tylko stanowisko tytularne. Osobą, która powinna zająć się sprawą jest nuncjusz apostolski w Polsce. Dlaczego nuncjusz sam tego nie zrobił? Rodzi się pytanie, czy papież Franciszek jest informowany o tym, co dzieje się w Polsce. Co się stało z listem grupy księży, którzy skierowali skargę na abp Głodzia na ręce nuncjusza? Dlaczego do tej pory nie ma reakcji?
MM
~matematyk matematyk
18 maja 2020, 06:40
Nie jest rozsądnym publiczne ,,podlizywanie się" przez jednego z najważniejszych członków Episkopatu panom Sekielskim. Tak niestety odbieram postawę abpa Polaka - dziękowanie za film, nerwowa i publiczna reakcja zaraz po emisji ws. biskupa Janiaka, jakby fakty przedstawione w filmie nie miały podlegać jakiejś weryfikacji. Sekielscy, jeśli nie są wrogami Kościoła, to z pewnością fenomenu Kościoła rozumieć nie chcą. Wystarczy przypomnieć jak lekceważąco odnosili się do naszych największych świętości, gdy 13-latek wypluł Najświętszą Hostię i został zatrzymany. A przy okazji są bardzo poprawni politycznie, bo gdy ktoś zasugerował, że pedofilia i homoseksualizm są niejako sprzężone (co patrząc choćby na przypadki z obu filmów wydaje się być faktem), od razu kategorycznie zaprzeczyli - tacy odważni. Czasami trzeba dać sobie z pokorą napluć w twarz, również za bardzo ciężkie grzechy swoich braci, będąc przy tym niewinnym, co nie oznacza krycia kogokolwiek.
TS
~Tomasz Szczecinski
17 maja 2020, 15:40
A co z bp Szkodoniem, wywiezionym za granice? Czemu Prymas i jego sprawy do dzis do nuncjatury i do samego Papieza nie przekazal? Czemu nadal czeka? Na co? Na trzeci film? I czemu abp. Głódz nadal nie jest rozliczony za wieloletnie zaniechania?
KJ
~Katolik Jozef
17 maja 2020, 05:30
Proponuje aby pan Siekielski maial na tyle odwagi cywilnej i zajal sie rowniez tematem srodowiska Sadu Najwyzszego , sedziowie ktorzy orzekali podczas stanu wojennego a jednak do dnia dzisiejszego pelnia wysokie funkcje w SN. Ile ludzi zostalo skrzywdzonych , pozbawionych pracy lub odbywalo wieloletnie wyroki. Jednoczesnie mozna pokazac ile dobra Kosciol na codzien tworzy poprzez ciezka prace duchowienstwa. Nie mozna patrzec tylko na Kosciol przez czyny paru ksiezy , ktorzy popelnili grzech. A kto z nas jest bez grzechu?
ML
~Marek Leszczyński
18 maja 2020, 07:46
Proszę nie relatywizować i wybielać przestępców seksualnych!!!
AG
Adam Guzdek
16 maja 2020, 22:43
Brak woli podjęcia zdecydowanych dzialań ze strony osób które powinny tego dokonać powodować będzie ciągłe szarpanie i cierpienia. Może należy dać 7-10 dni wszystkim tym którzy jako kapłani dopuscili się przestępstw i wykorzystywania dzieci ale i innych osób na to by ujawnili się swoim Biskupom lub specjalnie powolanemu Delegatowi aby raz a zawsze oczyścić Kościół z tego gorszącego wszystkich nas grzechu. Czas na radykalne dzialania w obronie Kościola .
ŚP
~Święto Pracy
16 maja 2020, 19:35
Pozdrowienia dla Ludzi Pracy (dla Panów Sekielskich) myślą słowem i czynem nie zaniedbaniem koncelebrujących "zmartwychwstały" "pochowek" przy grobie pobielanym gorliwych na modlitwie jak poganie i jech owy Santo Subito święty tak samo jak ołtarz główny pogańskiej świątyni
AJ
~Angelika Jakaśtam
16 maja 2020, 15:25
Szkoda.że tak póżno!!!...
Anna Żebrowska
16 maja 2020, 15:24
Nawet ktoś tak światły jak prymas Polak reaguje dopiero wtedy, gdy Sekielscy nakręcą kolejny film. Jeden film - jedna reakcja. Przerzucenie sprawy do Watykanu - i nic. Tak działa "święty" Kościół. I myśli, że tak już zawsze będzie i że nikt nie zakłóci im radosnej konsumpcji w luksusowych, zamkniętych na dziesięć spustów rezydencjach. Tymczasem to największy kryzys w historii Kościoła. Pedofilia to coś strasznego, a wiedza o niej jakoś straszliwie korumpuje moralnie zarówno księży, jak i zakonnice oraz świeckich. Bo muszą tę wiedzę "przełknąć", by być w Kościele. To musi po nich "spłynąć". Muszą to zaakceptować, z tym się pogodzić, jakoś to umniejszyć, by móc otrzymać zbawienie. Nie wszyscy księża to pedofile, ale wszyscy ich kryli, bo wszyscy wiedzieli i nikt nic z tym nie zrobił. Nie ma ani jednego sprawiedliwego, łącznie z papieżami. Zwłaszcza z papieżami. "A mury runą", już niedługo.
JK
Jacek K
16 maja 2020, 14:09
Oglądałem film. Mnie najbardziej boli urzędnicza bezduszność kościelnej biurokracji. Wierny to nie brat w wierze, ale petent, którego grzecznie trzeba obsłużyć. Do tego ta kościelna nowomowa i truizmy. Kościelne środowisko jest potwornie nieludzkie. Biskup nawet w sądzie gada jak z ambony.
AM
~ania marianski
16 maja 2020, 13:44
mam nadzieję, że prymas będzie sponsorem kolejnego filmu Sekielskiego na temat pedofilia a Jan Paweł II i w trosce o prawdę i dobro Kościoła nie będzie szczędził na ten cel pieniędzy
BO
Barnaba Olszewski
16 maja 2020, 12:21
ad maiorem dei gloriam