Prymas Polski o coraz bardziej widocznej przemocy w życiu społecznym
"Współczesny świat podaje nam środki znieczulające ból naszej ludzkiej egzystencji" - mówił w homilii podczas drugiego dnia rekolekcji wielkopostnych w kościele akademickim KUL Prymas Polski abp Wojciech Polak.
W nauce skierowanej do zgromadzonych na Mszy świętej Prymas odwoływał się do orędzia papieża Franciszka na Wielki Post.
Na początku homilii zaznaczył, że czas, który teraz trwa w naszym życiu duchowym zmierza do obudzenia sumień. Idąc za słowami Ojca Świętego abp Polak zauważył, że ludzkie serca współcześnie stygną. Stają się oziębłe, pozbawione moralnego wyczucia, cyniczne, opowiadają się tylko za tym, co przynosi nam korzyść.
"Trzeba z całym realizmem i pokorą wystrzegać się przed wypaczeniem serca" - nawoływał Prymas.
Podkreślił, że przyczyną gaszenia miłości w naszych sercach są fałszywi prorocy wprowadzający w błąd. "Dla jednych taka sytuacja może być wynikiem przechodzenia przez pustynię, trudnych życiowych doświadczeń, dla innych owoc wypalenia, zgubienia sensu życia. Wtedy pojawia się pokusa, aby zwątpić".
Idąc za myślą Leszka Kołakowskiego abp Polak zwrócił uwagę, że nasza cywilizacja jest oparta na założeniu, iż największym dobrem jest przyjemność.
W ten sposób to, co stanowi o ludzkiej godności, o naszym wnętrzu, co rozeznajemy w sumieniu, co jest w naszym sercu zaczyna być przenikane obojętnością i samowystarczalnością.
"Skutkiem tego jest coraz bardziej widoczna przemoc w życiu społecznym, obracająca się przeciw tym, których uważa się za zagrożenie dla naszych pewników jak nienarodzone dziecko, chory czy starzec, cudzoziemiec, bliźni, który nie odpowiada naszym oczekiwaniom" - nauczał hierarcha.
W ludziach rodzi się pokusa szybkiego i łatwego zaradzenia trudnym życiowym sytuacjom np. poprzez życie w wirtualnej rzeczywistości. Młodzi próbują być kimś innym, aby sprostać sztucznym, nieosiągalnym i krzywdzącym standardom.
Kolejną pokusą jest przyjmowanie wciąż nowych propozycji rzeczy bez wartości, które odbierają nam wolność, godność, zdolność kochania. U podstaw tego leży grzech próżności.
- Każdy jest wezwany do tego aby w swoim sercu rozeznawał i badał, czy jest zagrożony przez kłamstwa tych fałszywych proroków - mówił abp Polak.
Pozytywną odpowiedzią na to wezwanie powinno być poszukiwanie w sobie tego, co pozstawia w nas dobry ślad, to pochodzi od Boga.
"Człowiek zatrzymuje się nad tym, co powierzchowne, ponieważ ma wtedy złudzenie, że o tym co dla niego dobre decyduje on sam. Tak pojawia się pokusa samowstarczalności, otępiałego serca, która prowadzi do śmierci" - przypominał Prymas na zakończenie homilii.
Rekolekcje wielkopostne w kościele akademickim KUL, które głosi Prymas Wojciech Polak trwają w dniach 19-21 marca. Stanowią część obchodów setnej rocznicy powstania Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II. Temat rekolekcji "Aby nie ostygły nam serca" jest nawiązaniem do głównego Patrona KUL - Najświętszego Serca Pana Jezusa.
Nauki rekolekcyjne będą głoszone podczas Mszy świętych o godzinie 12.30 i 19.00.
Skomentuj artykuł