Prymas Polski zatańczył na spotkaniu z wiernymi [WIDEO]

(fot. prymaspolski.pl / Aleteia Polska)
Aleteia Polska / ml

Abp Wojciech Polak najpierw odprawił Mszę Świętą, a potem poprowadził taniec. Mamy nagranie, które pokazuje, jak mu poszło.

To już tradycja. Zarówno w Sylwestra jak i 15 sierpnia, w Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny, na łące w Jamnej wierni tańczą poloneza. Jak donosi Aleteia Polska, tym razem wziął w nim udział gość specjalny.

Abp Polak w Jamnej, gdzie znajduje się dominikański Dom św. Jacka, był po raz pierwszy. Andrzej Chlewicki OP w rozmowie z portalem powiedział, że prymas przyjął zaproszenie na jubileusz 25-lecia koronacji obrazu Matki Bożej Niezawodnej Nadziei, który odbędzie się za pięć lat. Teraz przyjechał na 20-lecie koronacji wizerunku.

DEON.PL POLECA

Prymas Polak o spotkaniu z uchodźcami [WYWIAD] >>

Arcybiskup zgodził się także poprowadzić tradycyjnego poloneza, którego w tym miejscu szczególnie ukochał sobie Jan Góra OP. "Ojciec był niezwykle klimatyczny. Bardzo kultywował wokół siebie i zapach, i dźwięki, i różne treści. Celebrował każde słowo. Ogromną miłością darzył Pana Tadeusza Adama Mickiewicza" - mówi dla katolickiego portalu Wojciech Borna, przyjaciel i bliski współpracownik zmarłego dominikanina.

Jednak to nie pierwszy raz, kiedy w Jamnej biskup prowadzi poloneza. Podobnie było prawie 20 lat temu, kiedy taniec zgodził się poprowadzić kard. Schönborn, dominikanin i arcybiskup Wiednia.

Tak Prymas Polski spędza wakacje. Piękna postawa abpa Polaka >>

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Prymas Polski zatańczył na spotkaniu z wiernymi [WIDEO]
Komentarze (2)
JM
Jerzy Matejko
17 sierpnia 2018, 18:45
No rewelacja :) Prymas żyje i głosi jasno i zdecydowanie Ewangelie, I potrafi ( a może dlatego potrafi że żyje Ewangelia ) byc blisko wiernych i cieszyć sie razem z nimi. Dziekuje za Takiego Prymasa
WW
Walenty Walentynowicz
18 sierpnia 2018, 19:20
nie przesadzajmy z wielkością aktualnego prymasa, jest raczej poniżej przeciętności, a szczegónym wybrykiem było jego kazanie tamtego roku na Jasnej Górze - powszechnie odebrane jako poparcie dla PO