Rada KEP o turystyce, uchodźcach i życiu Kościoła w kontekście pandemii
Groźba zakażenia i związane z tym obostrzenia sanitarne powodują bolesne ograniczenia. Widoczne to jest również w turystyce, w pielgrzymowaniu do świętych miejsc, a najbardziej wśród migrujących i uchodźców, którzy stali się prawie nieobecni w przekazie medialnym i społecznym – ocenia Rada KEP ds. Migracji, Turystyki i Pielgrzymek.
Rada podkreśliła w komunikacie, że groźba zakażenia i związane z tym obostrzenia sanitarne powodują bolesne ograniczenia, m.in. w przemieszczaniu się ludzi.
"Widoczne to jest również w turystyce, w pielgrzymowaniu do świętych miejsc, a najbardziej wśród migrujących i uchodźców, którzy stali się prawie nieobecni w powszechnym przekazie medialnym i społecznym. Izolacja niszczy dotychczasowe relacje i więzi wszystkich ludzi, niezależnie od rasy, koloru skóry, języka, pochodzenia, zamieszkania i pracy" – napisano w dokumencie.
Zwrócono uwagę, że migranci, a zwłaszcza uchodźcy, boleśniej doświadczają wyobcowania w zmaganiu się z epidemią choroby i jej konsekwencjami w wielu obszarach życia społecznego.
"Rada z uznaniem dostrzega formy pomocy w obozach dla uchodźców, zwłaszcza na wyspach włoskich i greckich, podejmowane mimo ograniczeń przez Caritas i organizacje pozarządowe, a nawet osoby indywidualne. Nie można przy tym przemilczeć faktu, że idea korytarzy humanitarnych w i dobrowolnych przesiedleń, zwłaszcza dzieci i małoletnich przebywających w obozach, nie jest w Polsce realizowana" – zaznaczono w komunikacie.
Rada zaapelowała do parafii, zakonów, wspólnot, chrześcijańskich stowarzyszeń i wszystkich ludzi dobrej woli o zwrócenie uwagi na ponad milion obcokrajowców mieszkających i pracujących w naszych sąsiedztwach. Wskazała, że szczególnie potrzebni są wolontariusze, którzy zechcą we współpracy z parafiami, samorządami i innymi instytucjami organizować opiekę nad dziećmi, programy pomocowe i grupy wsparcia w chorobie i kwarantannie, kursy języka polskiego itp.
"Pilnym zadaniem dla wszystkich wydaje się być poznanie procesów integracji obcokrajowców w naszym społeczeństwie. Istnieje już zjawisko gettoizacji grup etnicznych i językowych. Niech nie zabraknie w tym czasie odwagi w reakcji na wszelkie formy nadużyć wobec obcokrajowców w ich miejscach pracy, wykorzystywania nieznajomości języka polskiego, dyskryminacji, nieuczciwego wynagradzania, nieprzestrzegania prawa, mającego niekiedy znamiona handlu ludźmi" – oceniono w komunikacie.
Zdaniem Rady KEP w warunkach pandemii wielu ludzi pracujących w turystyce ma zrozumiałe oczekiwania wobec państwa, że otrzymają pomoc, skoro zamknięte są jedyne ich miejsca pracy. Członkowie Rady ocenili, że wobec niemożności podróży zagranicznych "niezwykle budującym okazało się w minionym roku zjawisko masowego zainteresowania pięknem ojczystej ziemi". Zwrócili m.in. uwagę, że drogami współczesnej ewangelizacji stają się formy duszpasterstwa turystów i pielgrzymów.
"Czyż przewodnicy turystyczni nie mogliby teraz częściej gościć w programach szkolnych online i dzielić się swoją znajomością kultury, umiłowaniem lokalnej historii, geografii i piękna przyrody?" – napisano w komunikacie.
Rada KEP ds. Migracji, Turystyki i Pielgrzymek zaznaczyła, że możliwość bezpiecznego przemieszczania się wymaga obecnie dyscypliny i odpowiedzialności wszystkich osób w przestrzeganiu zasad sanitarnych dla ochrony zdrowia.
Odnosząc się do kwestii pieszych diecezjalnych pielgrzymek na Jasną Górę, w komunikacie podano, że ich organizatorzy, w porozumieniu ze swoimi biskupami, opracują szczegóły pieszego pielgrzymowania, respektując wskazania stosownych służb sanitarnych.
Publikujemy pełny tekst komunikatu:
Komunikat Rady KEP ds. Migracji, Turystyki i Pielgrzymek
Rada Konferencji Episkopatu Polski ds. Migracji, Turystyki i Pielgrzymek spotkała się 24 marca br. na roboczej sesji online. Zakres podjętych tematów obejmował zjawiska społeczne i z życia Kościoła w kontekście pandemii Covid-19. Groźba zakażenia i związane z tym obostrzenia sanitarne powodują bolesne ograniczenia, m.in. w przemieszczaniu się ludzi. Widoczne to jest również w turystyce, w pielgrzymowaniu do świętych miejsc, a najbardziej wśród migrujących i uchodźców, którzy stali się prawie nieobecni w powszechnym przekazie medialnym i społecznym. Izolacja niszczy dotychczasowe relacje i więzi wszystkich ludzi, niezależnie od rasy, koloru skóry, języka, pochodzenia, zamieszkania i pracy.
Migranci, a zwłaszcza uchodźcy, boleśniej doświadczają wyobcowania w zmaganiu się z epidemią choroby i jej konsekwencjami w wielu obszarach życia społecznego. Bariera językowa, samotność spowodowana oddzieleniem od bliskich i rodzin, niepewność losu oraz pracy stają się ich biedą, która dla nas jest ludzkim i chrześcijańskim wyzwaniem. Pandemia nie może ograniczyć naszej troski i współczucia jedynie do naszych najbliższych. Papież Franciszek w tegorocznym orędziu na Światowy Dzień Migrantów i Uchodźców zachęca, by chrześcijańską miłość bliźniego rozszerzyć na „my” obejmujące obcych, migrantów, jakże często nieznających naszego języka i odczuwających gorzki smak osamotnienia. Wirus nie może zniszczyć chrześcijańskiej gościnności, która w tych miesiącach jeszcze dobitniej znajduje swoje najgłębsze uzasadnienie w Chrystusowym wołaniu: „Byłem głodny, chory, bezdomny i obcy a przyjęliście Mnie” (por. Mt 25). Braterstwo z wszystkimi ludźmi, zwłaszcza znajdującymi się w potrzebie, nie ma nic z utopijnego hasła ideologów. Jest programem i miarą wiarygodności ewangelizacji.
Rada z uznaniem dostrzega formy pomocy w obozach dla uchodźców, zwłaszcza na wyspach włoskich i greckich, podejmowane mimo ograniczeń przez Caritas i organizacje pozarządowe, a nawet osoby indywidualne. Nie można przy tym przemilczeć faktu, że idea korytarzy humanitarnych w i dobrowolnych przesiedleń, zwłaszcza dzieci i małoletnich przebywających w obozach, nie jest w Polsce realizowana.
Rada apeluje do parafii, zakonów, wspólnot, chrześcijańskich stowarzyszeń i wszystkich ludzi dobrej woli o zwrócenie życzliwej uwagi na ponad milion obcokrajowców mieszkających i pracujących w naszych sąsiedztwach. Szczególnie potrzebne są odważne serca wolontariuszy, którzy zechcą we współpracy z lokalnymi parafiami, samorządami i innymi instytucjami organizować opiekę nad dziećmi, programy pomocowe i grupy wsparcia w chorobie i kwarantannie, kursy języka polskiego itp. Wiele dzieci obcokrajowców, jak wszyscy uczniowie, zmuszonych jest pozostawać w domu, bez opieki rodziców, którzy w tym czasie pracują. Potrzebują one wsparcia w dostępie do komputera i Internetu w zdalnym nauczaniu, ich obsłudze, pracy nad zadaniami szkolnymi ale również często brakuje im międzyludzkiego kontaktu i zainteresowania – każdej formy solidarnej obecności. Pilnym zadaniem dla wszystkich wydaje się być poznanie procesów integracji obcokrajowców w naszym społeczeństwie. Istnieje już zjawisko gettoizacji grup etnicznych i językowych. Niech nie zabraknie w tym czasie odwagi w reakcji na wszelkie formy nadużyć wobec obcokrajowców w ich miejscach pracy, wykorzystywania nieznajomości języka polskiego, dyskryminacji, nieuczciwego wynagradzania, nieprzestrzegania prawa, mającego niekiedy znamiona handlu ludźmi. Rada zachęca, by jeszcze szerzej propagować nauczanie papieży dotyczące troski o migrantów i uchodźców, zwłaszcza św. Jana Pawła II i obecnego Franciszka.
W warunkach pandemii wielu ludzi pracujących w turystyce ma zrozumiałe oczekiwania wobec państwa, że otrzymają pomoc, skoro zamknięte są jedyne ich miejsca pracy. Wobec niemożności podróży zagranicznych niezwykle budującym okazało się w minionym roku zjawisko masowego zainteresowania pięknem ojczystej ziemi. W przestrzeni szlaku turystycznego i ważnych miejsc świętych, niekiedy łatwiej i bezpieczniej niż w obiektach zamkniętych, jest obecnie zaproponować celebracje Mszy św. („zgromadzenie na Świętej Wieczerzy”) i formy ewangelizacji. Drogami współczesnej ewangelizacji stają się formy duszpasterstwa turystów i pielgrzymów. Czyż przewodnicy turystyczni nie mogliby teraz częściej gościć w programach szkolnych online i dzielić się swoją znajomością kultury, umiłowaniem lokalnej historii, geografii i piękna przyrody?
Z nadzieją czekamy na otwarcie tras pielgrzymkowych do ważnych dla chrześcijaństwa sanktuariów i miejsc świętych (polskie sanktuaria, Fatima, Lourdes, Ziemia Święta, miejsca pielgrzymkowe w sąsiednich krajach etc.). Nie można tracić nadziei na owoce pielgrzymowania po drogach św. Jakuba w trwającym Jubileuszowym Roku Jakubowym (w Polsce to ponad 7 100 km). W Polsce zostało ustanowionych 55 kościołów jubileuszowych pw. św. Jakuba, gdzie można uzyskać jubileuszowe łaski.
Możliwość bezpiecznego przemieszczania się wymaga obecnie dyscypliny i odpowiedzialności wszystkich osób w przestrzeganiu zasad sanitarnych dla ochrony zdrowia. Są one wyrazem naszej miłości bliźniego. Podejmując to wyzwanie wszyscy organizatorzy pieszych diecezjalnych pielgrzymek na Jasną Górę w porozumieniu ze swoimi biskupami opracują szczegóły pieszego pielgrzymowania, respektując wskazania stosownych służb sanitarnych. Pielgrzymka jako forma pokutnej praktyki niech będzie wołaniem do Boga o nasze nawrócenie, zaprzestanie pandemii i naprawę jej złych skutków, jak to było niejednokrotnie w historii Kościoła. Ekstremalne obostrzenia sanitarne w życiu społecznym sprzyjają radykalizacji postaw. Nie będzie jednak powrotu do normalności przez mnożenie akcji, wypowiedzi i postaw ignorujących skalę realnego zagrożenia pandemią i nawołujących do nieroztropnego pseudoradykalizmu w sferze religijnej i patriotycznej, w pielgrzymowaniu i turystyce.
Rada dziękuje wszystkim osobom indywidualnym i instytucjom za solidarność i wsparcie w warunkach pandemii, zwłaszcza wolontariuszom i służbom, za dostrzeganie ludzi „w drodze”, zarówno tych zmuszonych do udania się w drogę z ważnych powodów, jak też wyruszających na turystyczne i pielgrzymkowe szlaki .
Warszawa, 24.03.2021 r.
Rada Konferencji Episkopatu Polski
ds. Migracji, Turystyki i Pielgrzymek
bp Krzysztof Zadarko,
przewodniczący
ks. Maciej Ostrowski,
sekretarz
członkowie i konsultorzy
Skomentuj artykuł