Rosja: odsłonięto pierwszy pomnik Jana Pawła II
Z udziałem ponad 200 osób 14 października na wewnętrznym dziedzińcu Wszechrosyjskiej Państwowej Biblioteki Literatury Obcej w Moskwie im. M. I. Rudomino (WPBLO) odsłonięto pomnik Karola Wojtyły - Jana Pawła II. Dokonał tego znany polski kompozytor Krzysztof Penderecki. Monument jest darem ambasady Polski i Fundacji "Semper Polonia". Chociaż bł. Jan Paweł II nigdy nie był w Rosji, to teraz w jej stolicy stanął monument papieża Polaka - światowej rangi intelektualisty.
Wśród ponad 200 osób, które przybyły na uroczystość, było wielu wybitnych przedstawicieli rosyjskiej inteligencji, polityków, a także zagranicznych dyplomatów. Rosyjski Kościół Prawosławny reprezentował Aleksandr Dikariew. Stronę katolicką reprezentowali nuncjusz apostolski w Rosji abp Ivan Jurkovič, sekretarz generalny rosyjskiego episkopatu ks. Igor Kowalewski, księża i siostry zakonne.
Odwołując się do słów Ojca Świętego, iż "człowiek powinien szukać odpowiedzi na swoje problemy u Boga", nuncjusz zaznaczył, że jest to zadanie współczesnego chrześcijanina. "Człowiek nie będzie wierzyć, jeśli w jego sercu nie będzie pytania, na które tylko Bóg może odpowiedzieć, na które On sam jest odpowiedzią - powiedział dyplomata papieski. Wyraził nadzieję, że dzięki temu pomnikowi w Rosji zostanie uwiecznione przesłanie Jana Pawła II. Dodał, że Bóg jest obecny w historii, w różnych sytuacjach i tylko w tym kontekście usprawiedliwiona jest obecność posągu papieża pośród pomników różnych luminarzy kultury i sztuki, mających wpływ na losy współczesnego świata.
Pozdrowienia od metropolity Hilariona - przewodniczącego Wydziału Zewnętrznych Kontaktów Kościelnych Patriarchatu Moskiewskiego (OWCS) - przekazał pracownik tej instytucji A. Dikariew. Zwrócił uwagę na nieprzypadkową, jego zdaniem, zbieżność dzisiejszego wydarzenia z prawosławnym świętem Opieki Matki Bożej, wszak papież ten całe swoje życie oddał Maryi jako "Totus Tuus"; również zamach na niego nastąpił 13 maja 1981, gdy Kościół katolicki wspomina Matkę Bożą Fatimską, która w swych objawieniach mówiła m.in. o Rosji, a RKP z wielkim szacunkiem odnosił się zawsze do Jej słów z Fatimy.
Przedstawiciel Patriarchatu zapewnił, że najwyżsi hierarchowie RKP z dużym szacunkiem odnosili się do Jana Pawła II, gdyż to za jego pontyfikatu rozpoczął się w 1979 oficjalny teologiczny dialog prawosławno-katolicki. A spuścizna teologiczno-filozoficzna, jaką pozostawił po sobie, stanowi podstawę do kontynuacji tego dialogu.
Dikariew przypomniał też dwa dokumenty papieskie, skierowane bezpośrednio do prawosławnych: list apostolski "Orientale Lumen" (Światło ze Wschodu) z 1995 oraz encykliki "Slavorum Apostoli" (Apostołowie Słowian) z 1985 i "Ut unum sint" (Aby byli jedno) z 1995. W tej ostatniej odważnie zaproponował innym chrześcijanom, a zwłaszcza prawosławnym, dyskusję nt. prymatu Biskupa Rzymu. Zagadnienie to omawia obecnie Międzynarodowa Komisja Mieszana Katolicko-Prawosławna - dodał mówca.
Zaznaczył ponadto, że twórczość filozoficzna, teologiczna i literacka Jana Pawła II jest bardzo bogata, dlatego odsłonięcie jego pomnika w tym miejscu jest bardzo uzasadnione. Statua papieża w Moskwie będzie przypominać jego pionierską postawę w sprzeciwie i oporze wobec bezbożnej władzy, prześladującej chrześcijan w XX w., której jako pierwsza doświadczyła Rosja. - My, prawosławni, z uznaniem wyrażamy wdzięczność inicjatorom tego dzisiejszego wydarzenia. Myślę, że będzie ono znakiem naszego dialogu - stwierdził przedstawiciel OWCS.
Monument stanął wśród pomników i popiersi innych najwybitniejszych intelektualistów świata, m.in. Leonarda da Vinci, Nicoli Machiavellego, Heinricha Heine, Charlesa Dickensa, Abrahama Lincolna, ks. Aleksandra Mienia, Mahatmy Gandhiego i Jamesa Joyce’a.
Ceremonię poprowadziła dyrektor WPBLO Jekatierina Gienijewa. W przemówieniach wygłoszonych przez ambasadora RP w Federacji Rosyjskiej, Wojciecha Zajączkowskiego, wicemarszałka Senatu Marka Ziółkowskiego i Aleksandra Dikariewa z Patriarchatu Moskiewskiego podkreślano wielkie zasługi papieża-Słowianina. Przypomniano jego słowa o potrzebie braterstwa z Rosją i wielokrotnie wypowiadane wyrazy solidarności z jej mieszkańcami. Papież-Polak często mówił też o dwóch płucach Europy, które symbolizują zjednoczenie obu części naszego kontynentu: wschodniej i zachodniej.
Podczas odsłaniania pomnika przez Krzysztofa Pendereckiego rozległo się uroczyste «Te Deum» jego autorstwa. Następnie Olgierd Łukaszewicz i Jelena Jakowlewa odczytali fragmenty niektórych dzieł Jana Pawła II: encykliki "Centesimus annus", książki "Pamięć i tożsamość" i poematu "Tryptyk Rzymski".
Jeszcze dzisiaj z tej samej okazji w sali Konserwatorium Moskiewskiego odbędzie się koncert orkiestry Sinfonia Varsovia pod dyrekcją polskiego kompozytora.
Pomnik stanął w centrum Moskwy, zaledwie półtora kilometra od Kremla. Ustawiony na granitowym cokole i wykonany z brązu, ma dwa metry wysokości i waży ok. dwóch ton. Jego autorami są ukraiński rzeźbiarz Aleksander Wasiakin oraz młodzi rosyjscy rzeźbiarze: Ilja i Nikita Fioklinowie. "Widziałem papieża tylko w telewizji już jako bardzo starego człowieka. Teraz musiałem wykonać jego podobiznę jako człowieka młodego, z czasu, gdy tylko został papieżem. I myślę, że mi się udało" - powiedział Wasiakin, Zasłużony Artysta Ukrainy.
Monument robi imponujące wrażenie i zapewne jest jednym z bardziej udanych i interesujących wizerunków papieża na świecie. Przedstawia Jana Pawła II w naturalnych rozmiarach, siedzącego na fotelu, spoglądającego przed siebie i trzymającego na kolanach Biblię, na której opiera dłoń. Na otwartej stronie Pisma Świętego wyryto słowa z prologu Ewangelii św. Jana "Na początku było Słowo" (J 1,1).
Zgodnie z zamierzeniami inicjatorów rzeźbę cechuje swoista neutralność, tak aby nie wywoływać protestów Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego (RKP). Powstał więc pomnik humanisty, a nie hierarchy kościelnego. Nie ma tam krzyża ani nawet pasa papieskiej sutanny, który jednak znalazł się na kolanach Jana Pawła II, pod Księgą. Posąg ma ukazywać papieża jako wybitnego myśliciela i humanistę, co - zdaniem fundatorów - pozwoliło przełamać początkowe opory ze strony RKP i ostatecznie postawić pomnik.
Znalazł on swe miejsce w tzw. ogrodzie wielkich humanistów, w gronie dwudziestu innych popiersi i rzeźb wybitnych ludzi kultury i sztuki z całego świata: Leonarda da Vinci, Abrahama Lincolna, Niccoló Macchiavellego, Heinricha Heinego, Charlesa Dickensa, Mahatmy Gandhiego, Jamesa Joyce'a, Raoula Wallenberga, Gabriela Mistrala, Jurija Łotmana, Dmitrija Lichaczowa i o. Aleksandra Mienia. Swoją wielkością pomnik papieża dominuje nad innymi.
Idea takiego właśnie uczczenia Jana Pawła II w stolicy Rosji pojawiła się półtora roku temu w środowisku niezależnej inteligencji moskiewskiej. Na początku w skład grupy inicjatywnej wchodziło kilka osób, a projekt przez długi okres czasu był utrzymywany w tajemnicy. Na czele grupy stanęli dyrektor generalna WPBLO Jekatierina Gienijewa i Grigorij Amnuel - reżyser, scenarzysta, polityk, działacz społeczny i dziennikarz.
Wyznał on, że pomysł postawienia pomnika papieża powstał po spotkaniu z nim w Rzymie w 2003 r., gdy reżyser był członkiem delegacji "Klubu Europejskiego" Rosyjskiej Dumy Państwowej. Jan Paweł II przyjął wówczas delegację. - Spotkanie z Ojcem Świętym, z wielkim humanistą i wielkim człowiekiem zapadło mi w sercu na zawsze - powiedział Amnuel i podkreślił, że była to dla niego jedna z najważniejszych chwil w życiu.
W jednym z wywiadów przypomniał, jak bardzo Jan Paweł II pragnął odwiedzić Rosję i nie było mu to dane. - Dlatego powstała idea postawienia pomnika, aby każdy, kto zechce, mógł przyjść do biblioteki i spojrzeć papieżowi prosto w oczy, a potem się zadumać - powiedział reżyser.
Dyrektor J. Gienijewa jest jedną z nielicznych już dziś osób w Rosji, które pozostają pod wpływem zamordowanego ponad 20 lat temu wybitnego prawosławnego kapłana, teologa i myśliciela Aleksandra Mienia. Wchodzi ona także w skład kolegium redakcyjnego rosyjskiej Encyklopedii Katolickiej. W jednym z wywiadów podkreśliła, że postawienie pomnika Janowi Pawłowi II będzie "ważnym wydarzeniem dla chrześcijańskiego dialogu w Rosji" i “wyrazem uznania ze strony rosyjskiego społeczeństwa dla tego, co papież zrobił dla dobra całej ludzkości". Jan Paweł II na krótko przed śmiercią przyjął ją w Watykanie na osobistej audiencji. W czasie spotkania zapytała go: "Ojcze Święty, dlaczego zechciałeś się ze mną spotkać? Czy nie dlatego, że jestem duchową córką o. Aleksandra Mienia?". Papież odpowiedział: "Tak, ale nie jest to jedyny powód. Twoja biblioteka robi coś bardzo ważnego. Wy łączycie kultury i tym samym umniejszacie niezgodę i nienawiść na świecie".
Jednym z wydarzeń poprzedzających odsłonięcie pomnika był wieczór wspomnień 19 maja br. w siedzibie Biblioteki pt. "Błogosławiony Jan Paweł II - Myśliciel, Poeta i Nauczyciel". W czasie spotkania mówiono m.in. na temat: "Spotkania intelektualistów w Castel Gandolfo", "Jeden autor, jedno dzieło, rożne formy realizacji przekazu «Tryptyku Rzymskiego» Jana Pawła II", "Poemat Jana Pawła II «Misterium Wielkanocne»", "Jan Paweł II - Papież i Człowiek, w życiu i w sztuce". Ponadto zaprezentowano jedno z najważniejszych dzieł filozoficznych Karola Wojtyły - "Osoba i czyn".
W ideę postawienia w Moskwie papieskiego pomnika zaangażowała się także polska dyplomacja, która silnie wsparła tę inicjatywę. Finanse na realizację projektu pomnika zebrała Fundacja Semper Polonia w Warszawie. Powstanie monumentu wsparły: Fundacji Polska Miedź, Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo, Przedsiębiorstwo Eksploatacji Rurociągów Naftowych "Przyjaźń", System Gazociągów Tranzytowych EuRoPol Gaz i ZELINO Ltd. Część środków zebrano także w samej Rosji.
Przy okazji odsłonięcia pomnika warto przypomnieć, że 25 września br. uroczyście obchodzono 100-lecie świątyni Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Moskwie, która dziewięć lat temu stała się katedrą rzymskokatolickiego metropolity archidiecezji Matki Bożej w Moskwie. Do jej renowacji przyczynił się także Jan Paweł II, o czym świadczy tablica w kruchcie świątyni. Jeśli dodamy do tego fakt, że w katolickiej Kurii Metropolitalnej w Moskwie znajduje się relikwiarz z kroplą krwi bł. Jana Pawła II, to możemy w tym widzieć dzieło Opatrzności Bożej, która sprawiła, że wielkie pragnienie Jana Pawła II odwiedzenia Rosji w jakiś sposób urzeczywistniło się.
Skomentuj artykuł