Rozpoczął się nowy etap synodu. Kard. Ambongo: Nawróćmy się, uważajmy na złego

Fot. Grzegorz Galazka
KAI / tk

Rozpoczął się nowy etap synodu o synodalności. Odtąd jest on poświęcony kolejnemu blokowi tematycznemu: Współodpowiedzialni w misji. Dzisiejszy dzień rozpoczął się jednak od dramatycznego wezwania do skruchy i nawrócenia. Wystosował je podczas porannej Eucharystii sprawowanej przy grobie św. Piotra kard. Fridolin Ambongo.

Kard. Ambongo jest kapucynem, arcybiskupem Kinszasy oraz przewodniczącym rady afrykańskich episkopatów (SCEAM). W homilii, odwołując się zarówno do czytań mszalnych, jak i Instrumentum laboris, mówił o słabościach współczesnego Kościoła, kryzysie zaufania i wiarygodności, antyświadectwie, które oddala ludzi. Wszystko to sprawia, że jak starotestamentalni kapłani z Księgi Joela, jesteśmy dziś wezwani do płaczu i zawodzenia z powodu słabości nas jako Kościoła – powiedział kard. Ambongo.

DEON.PL POLECA

- Dzisiejsza Ewangelia mówi o walce Jezusa z diabłem. Przypomina nam, że diabeł jest zawsze obecny, że szatan jest aktywny w naszym świecie. Jego siła tkwi właśnie w strategii polegającej na tym, by o nim zapomnieć i by przejawiał się w jak najbardziej uwodzicielskich, a zarazem uspokajających postaciach. Dobrze znając swoją ofiarę, diabeł atakuje w najbardziej wrażliwym punkcie.

- Jak słusznie zauważył papież Benedykt XVI, «zły zawsze stara się zrujnować dzieło Boże, siejąc podział w ludzkim sercu, między ciałem a duszą, między jednostką a Bogiem, w relacjach międzyludzkich, społecznych i międzynarodowych». Zły, demon sieje kąkol, podziały i niezgodę. Drodzy bracia i siostry, jeśli odważymy się spojrzeć na obecną rzeczywistość naszego Kościoła, nie trudno dostrzec, jak mocno działa zły i wpływa na nasz sposób bycia i działania. Zły, diabeł chce nas podzielić i może nawet wykorzystać niektórych z nas do własnych celów, aby powiodła się jego misja - podkreślił kongijski kardynał.

Źródło: KAI / tk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Rozpoczął się nowy etap synodu. Kard. Ambongo: Nawróćmy się, uważajmy na złego
Komentarze (2)
JO
Jan Osa
13 października 2023, 17:48
Ciekawe kogo miał na myśli ten kardynał? Czy Hollerich, Grech, Cupicha, Martin i innych "postępowych", czy może tradycyjnych, takich jak Muller, Oeder, O"Maley, Gądecki, Jedraszwski. No bo albo albo. Przez kogo próbuje ten zły duch mieszać? Albo przez tych pierwszych, albo przez tych drugich. Różnice są tak ogromne w podejściu do Synodu i poruszanych tam tematów, że innej możliwości nie ma. Ciekawe czy ten kardynał to wie?
AS
~A. Szczawiński
16 października 2023, 14:08
Tak, jest sporo niejasności. Dlatego przydałby się synod o synodzie o synodzie o synodalności.