Sąd RPA: w szkołach nie można uczyć chrześcijaństwa

(fot. shutterstock.com)
KAI / pk

Sąd Najwyższy w Johannesburgu nie wyraził zgody na wprowadzenie chrześcijaństwa do programu nauczania na lekcjach religii, o co wnioskowało sześć szkół publicznych.

Rozpatrujący sprawę sędzia Willem van der Linde oświadczył, że ani szkoła, ani organizacja rodziców nie mogą "przyznawać się do określonej religii".

Według mediów południowoafrykańskich, sędzia uzasadnił swe orzeczenie tym, że w państwie tak wielonarodowym jak RPA żadnej wiary nie wolno stawiać nad innymi. Wyrok Sądu Najwyższego traktowany jest jako precedens dla innych szkół państwowych w tym kraju.

Wyrok przyjęła z zadowoleniem Organizacja Kształcenia Religijnego i Demokratycznego (OGOD). Jej założyciel Hans Pietersen krytykował wcześniej fakt, że jego dzieci w szkole, do której uczęszczają, zdane są wyłącznie na chrześcijańskie modlitwy i pieśni. Jego zdaniem modlitwy chrześcijańskie na akademiach szkolnych i wersety Biblii na ścianach sal klasowych dyskryminują inne religie. Dlatego też jego organizacja uważa, że orzeczenie sądu jest słuszne.

Występujący w procesie przedstawiciel szkół argumentował, że wolność religijna nie ogranicza się do sfery prywatnej, ale gwarantuje, że "wszyscy obywatele mają prawo do wyznawania swojej religii w miejscach publicznych, również w szkołach".

Co pewien czas w toku procesu sądowego nawiązywano do historii Republiki Południowej Afryki. Przypomniano, że konserwatywny reżim apartheidu wspierał chrześcijaństwo w szkołach, ponieważ widział w nim uzasadnienie dla podziałów rasowych. Szkoły w czasie procesu reprezentował konserwatywny związek zawodowy Solidarity.

Większość, bo 79,5 procent, spośród 53 milionów mieszkańców RPA stanowią chrześcijanie. Na drugim miejscu są tradycyjne religie afrykańskie (15 proc.) oraz islam (1,5 proc.), hinduizm (1,3 proc.) i judaizm (0,2 proc.).

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Sąd RPA: w szkołach nie można uczyć chrześcijaństwa
Komentarze (1)
30 czerwca 2017, 14:25
Kuriozalne. W takim razie powinni zakazać nauki języków obcych. Bo niby dlaczego polski albo, powiedzmy, gaelicki, ma być dyskryminowany?