Ksiądz o programie Pospieszalskiego: dosyć obrażania papieża Franciszka przez katolików

(fot. Grzegorz Gałązka / galazka.jezuici.pl)
KAI / facebook.com / kk

„Dosyć obrażania papieża Franciszka ze strony katolików” – zaapelował w swoim wpisie internetowym ks. dr Przemysław Sawa, ewangelizator i przełożony Szkoły Ewangelizacji Cyryl i Metody w Bielsku-Białej.

Misjonarz miłosierdzia wezwał jednocześnie krytyków Ojca Świętego, „aby się nawrócili i przestali czynić zamęt”. Odniósł się bezpośrednio do wczorajszego programu Jana Pospieszalskiego "Warto rozmawiać", w którym brał udział abp Jan Paweł Lenga, znany z krytyki papieża Franciszka.

Jak zaznaczył w swoim facebookowym tekście wykładowca na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Śląskiego, papież Franciszek jest człowiekiem Jezusa, modlitwy, Bożego Słowa i rozeznawania. „Nie boi się stawiać trudnych spraw. Widzę w nim ewangelizatora, który szuka sposobu, aby zanieść Ewangelię współczesnemu człowiekowi. Widzę pasterza, który chce, aby wielu ludzi wróciło do sakramentów, do Pana, do Kościoła. Ojciec Święty Franciszek - skromny, naturalny, odważny” – zauważył duszpasterz i wskazał, że papież ten jest dla niego „wzorem człowieka kochającego Jezusa, bliźniego i Kościół”.

DEON.PL POLECA

Wykładowca akademicki podkreślił, że nauczanie Franciszka wyrasta z niezgody na „ziemską wielkość Kościoła, butę wierzących, konserwowanie przestarzałych form, które już dziś życia nie dają”.

"Przeraża mnie wypowiedź w rzeczonym programie ("Warto rozmawiać" - por. DEON.pl), w której rozmówca sugeruje, że Bergoglio (nigdy nie używa ten człowiek sformułowania papież Franciszek), kardynałowie i biskupi nie mają pogłębionej wiary, są na drodze do zdrady i rzekomo boją się tego, «że korytko stracą». Straszne. Do tego coraz bardziej śmiali ludzie, którzy wykorzystują «mszę trydencką» jako fortel w realizacji swojej wizji Kościoła (...), szkalujący w filmach w Internecie członków wspólnot, charyzmatyków, siejący wszędzie zamęt i budzący chore apokaliptyczne strachy" - pisze ks. Sawa.

„Jest natomiast zgoda na Jezusa, Ewangelię i prawdziwą miłość. Nie ma to nic wspólnego z liberalizmem, ale jest naśladowaniem gestu Chrystusa. Nie rozumieją tego w Kościele ci, którzy widzą Ewangelię tylko przez pryzmat Tradycji i przeszłości. Oczywiście, Tradycja Kościoła jest ważna, ale tradycje, dotychczasowe rozwiązania, a nawet poglądy, niejednokrotnie także w zakresie teologii, mogą się zmieniać, a często muszą się zmieniać” – stwierdził kapłan diecezji bielsko-żywieckiej.

W opinii rekolekcjonisty, papież denerwuje tych, którzy marzą o wielkości Kościoła, żyją resentymentem przeszłości i iluzją. „Oni nie czytali Biblii, wiarę znali tylko z kazań, a mszy słuchali, choć nie rozumieli, zamiast uczestniczyć aktywnie, jak to było w starożytności i do czego na szczęście wrócił Sobór Watykański II oraz reforma liturgiczna za św. Pawła VI” – dodał i zwrócił uwagę, że drogą do odrodzenia wiary nie jest powrót do „starego Kościoła”, ale „przyjęcie Jezusa jako Pana, codzienne karmienie się Słowem Bożym, radość z celebracji Eucharystii, która nie tylko jest ofiarą, ale także ucztą, radość z ewangelizowania, doświadczenie żywej wspólnoty chrześcijan oraz wychodzenie na peryferie”.

„To jest Ewangelia. I tylko taki Kościół, widzący Piotra w biskupie Rzymu i apostoła w biskupie diecezjalnym może dać świadectwo tego, że Jezus żyje i warto z Nim być. Przy jednoczesnym otwarciu na współpracę z chrześcijanami niekatolikami, którzy też żyją z Jezusem” – wezwał, podając przykłady osób dopatrujących się zamętu w Kościele, oskarżających papieża o herezję.

„Dosyć obrażania papieża ze strony katolików. Wzywam tych wszystkich występujących przeciwko papieżowi, aby się nawrócili i przestali czynić zamęt”

Ks. Sawa zachęcił do podjęcia modlitwy do Ducha Świętego za papieża oraz ofiarowania za Franciszka jednego wyrzeczenia w tygodniu.

„Dosyć obrażania papieża ze strony katolików. Wzywam tych wszystkich występujących przeciwko papieżowi, aby się nawrócili i przestali czynić zamęt” – powtórzył. Zarazem zaprosił, także chrześcijan z innych denominacji, do dania „wspólnego świadectwa miłości do Jezusa i Kościoła”.

„A czytając różne teksty i oglądając nagrania, w których znieważa się Ojca Świętego oraz dokonuje się apoteozy przeszłości, dawajmy jasne świadectwo naszego przywiązania do Ewangelii, Kościoła i Franciszka. Tego Kościół potrzebuje” – zakończył ewangelizator.

Przeczytaj cały wpis księdza Sawy:

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Ksiądz o programie Pospieszalskiego: dosyć obrażania papieża Franciszka przez katolików
Komentarze (48)
JW
jacek wygoda
27 stycznia 2020, 21:15
"Widzę pasterza który chce aby ..." Czy Bergolio kogoś nawrócił? Po wyborze Karola Wojtyły na papieża polskie seminaria się zapełniły, ludzie stojący z dala od Boga i Kościoła nawracali się.Mówilo się nawet o "efekcie Wojtyły"A jaki jest "efekt Bergolio" ???kult panchamamy?
DC
~Dariusz Chodyniecki
25 stycznia 2020, 19:21
W pełni popieram ks. Sawę. Przykre jest to, że hierarchowie w rodzaju abpa Lengi i wielu polskich biskupów, którzy boją się prawdy (zwłaszcza w kwestii pedofilii niektórych kapłanów) i żyją odizolowani od wiernych, krytykują Papieża Franciszka, który jest prawdziwym Apostołem na nasze czasy. To naprawdę wieli dramat podzielonego, pełnego pychy Kościoła hierarchicznego i nie tylko, bo niestety za nimi idzie też wielu wiernych, nie kierując się miłością do Pana, tylko sieją zamęt i nienawiść.
MS
~Marek Sobolewski
24 stycznia 2020, 13:57
Ten ksiądz posługuje w parafii pod wezwaniem Sw Pawła. Apostoła który bardzo odważnie walczył z herezjami Żydów Starotestamentowy. Trzeba się modlić za modernistów, którzy świadomie lub nieświadomie podmieniaja kościół katolicki na protestancki wieloreligijny zbór, żeby Bóg im wybaczył bo nie wiedzą co czynią.
MK
Michał Klimek
23 stycznia 2020, 19:51
Wszyscy ludzie, którzy myślą, że Ojciec Święty jest heretykiem, lub głosi prawdy niezgodne z wiarą katolicką niech zadają sobie uczciwe pytanie - czy naprawdę myślicie, że Duch Święty dopuściłby heretyka na Tronie Piotrowym? Chrystus jasno powiedział, że bramy piekielne nie przemogą kościoła. I przypominam, że posłuszeństwo Następcy Piotra jest oznaką miłości do Kościoła Chrystusowego. Czy jesteś tak doskonały jak Bóg, żeby w swoim sercu osądzić i wydać słuszny wyrok o innym człowieku? Jeśli nie to dlaczego wydajesz go wobec Ojca Świętego?
JL
Jerzy Liwski
24 stycznia 2020, 11:25
Proszę poczytać historię Kościoła i zobaczyć jacy ludzie zasiadali na tronie piotrowym. Od tego jest dogmat o nieomylności papieża, by wiedzieć w jakich mocno ograniczonych sytuacjach wypowiedzi papieża przysługuje nieomylność. Bramy piekielne nie przemogą Kościoła - tak, ale dla jednych oznacza to odrzucenie nauczania Franciszka, dla innych przyjęcie.
WS
Wojtek Stan
24 stycznia 2020, 12:02
Ciekawe. Czyli Pan (bo nie interesuje mnie rozmowa o jakichś "innych" ludziach, sądząc po Pana atakach na papieża i Deon - mówi Pan o swoich poglądach) "odrzucenie" nauczanie Franciszka ochroni Pana i kościół przed ogniem piekielnym? Proszę się nie krygować tylko jasno wytłumaczyć - które nauki wybranego przez konklawe kardynałów z całego świata, najwierniejszych synów Kościoła Katolickiego którzy powierzyli mu kierowanie naszym Kościołem, które jego nauki są takie "piekielne" i heretyckie. Konkretnie proszę. Chodzi o miłość bliźniego? potępianie pychy i konsumpcjonizmu? o wezwania do służby najbiedniejszym i ewangelizacji przez Kościół?
MS
~Marek Sobolewski
24 stycznia 2020, 14:00
Mam pytanie skoro uważasz, że z Franciszkiem wszystko jest okey to wytłumacz mi dlaczego nie wita się z wiernymi po katolicku tylko po świecku?To jest tylko jedno z wielu pytań jakie mam do fanów obecnego papieża.
JL
Jerzy Liwski
24 stycznia 2020, 18:56
@ Wojtek Stan. Pisze Pan "sądząc" i słusznie, bo to tylko Pana sąd. W swoich słowach chciałem zwrócić uwagę, na to, że pewne słowa, niepodważalne, bo Jezusowe są różnie interpretowane i nie pomagają w porozumieniu. Nie, nie zgadzam się w wielu sprawach z działaniem Franciszka, ale jeżeli jakaś część tego nauczania, zostanie oficjalnie przyjęta jako nauka Kościoła to nie mam zamiaru się buntować itp. To Duch Św sprawuje opiekę nad Kościołem i jeżeli dopuści do tego, by jakaś nauka stała się częścią nauki Kościoła, to nie mam najmniejszego zamiaru buntować się przeciw Duchowi Świętemu. Tu nic nie jest proste. Pisze Pan o konklawe kardynałów, najwierniejszych synów Kościoła - tylko wśród tych najwierniejszych synów Kościoła z konklawe są np byli kardynałowie Pell i Errazuriz Ossa usunięci z funkcji kardynalski za przestępstwa seksualne lub ich tuszowanie.
JL
Jerzy Liwski
24 stycznia 2020, 19:02
@ Wojtek Stan. Czemu się sprzeciwiam jeżeli chodzi o Franciszka: tworzenie niejasności, która powoduje, że w jednej diecezji osoba w niesakramentalnym związku może przystępować do Komunii w innej diecezji nie i nie ma tu jasności jeżeli chodzi o podejście do tej kwestii przez papieża. Odchodzenie od moralnej nauki i jej zasad podsumowanych w Veritatis Splendor Jana Pawła II. Podpisanie deklaracji, w której jest mowa, iż Bóg pragnie różnorodności religii... i parę innych, które mogę Panu przesłać w wiadomości prywatnej.
WS
Wojtek Stan
24 stycznia 2020, 20:01
Dziękuję Marku! Czyli nie jesteś w stanie nic sensownego przytoczyć z encyklik, kazań na światowych dniach młodzieży, setek spotkań z wiernymi? Problemem jest "katolickie powitanie" co to jest katolickie powitanie? czy św Piotr się witał po katolicku? a św Franciszek? pewnie też nie. też heretycy i masoni pewnie. Oj biedny zaślepiony pustą tradycją...
TK
Ter Ka
25 stycznia 2020, 00:29
Ja to rozumiem, wydaje mi się, że papież chce być pasterzem także tych, co stoją z boku, odeszli lub odchodzą z Kościoła a tych, co są całkiem z innej bajki chce zachęcić do zbliżenia się do Kościoła. Tak robił nim został papieżem, chodził po dzielnicach pełnych ludzi z marginesu. Musiał używać świeckiego języka, żeby się do nich zbliżyć. Św. Paweł mówił, że trzeba być wszystkim dla wszystkich. To tyle w temacie.
DC
~Dariusz Chodyniecki
25 stycznia 2020, 19:29
Co to znaczy po katolicku? Co to za podział na sacrum i profanum? Czy powitanie słowami "dzień dobry" lub "dobry wieczór" to zdrada Chrystusa? Czy Papież Franciszek wstydzi się Pana Jezusa? Przecież wszyscy wiemy, że odważnie głosi Ewangelię i zależy mu na wszystkich ludziach, a nie tylko na tym, żeby zadowolić tych, którzy mają się za prawowiernych katolików. Co to za myślenie - po świecku, po katolicku? To jakaś paranoja. Tutaj nie ma co dyskutować, bo my chrześcijanie albo jesteśmy Chrystusowi albo nie.
DL
~Dorota Liszkowicz
26 stycznia 2020, 12:27
Mam pytanie. Proszę mi wytłumaczyć co jest złego w powitaniu świeckim: Dzień dobry! I czy Bóg dzieli świat na świecki i nieswiecki? Jeśli życzymy ludziom DOBREGO DNIA, to czy jest w tym coś nie katolickiego? Czy katolik, Papież robi tym krzywdę? Nie tak jak Człowiek widzi widzi BÓG. Dobrego dnia!
HK
~Henoch Końca czasów
23 stycznia 2020, 11:31
Bergoglio zwany papieżem jest fałszywym prorokiem tym o którym mówi św Jan w apokalipsie
MK
Michał Klimek
23 stycznia 2020, 19:59
Z natchnienia jakiego ducha pochodzą Twoje słowa? To wprost niesłychane, że właśnie Tobie Bóg objawił, że rzekomo papież jest fałszywym prorokiem? A może jest nim każdy, który fałszywie tłumaczy Słowo Boże (Objawienie Św. Jana należy do kanonu jako objawione Słowo Boże)? W Starym Testamencie Bóg wyraźnie mówi co spotka naprawdę fałszywych proroków. Śmiem twierdzić, że w dzisiejszym świecie fałszywym prorokiem jest każdy który uderza w jedność Kościoła. A widzialnym znakiem tej jedności jest Papież
WS
Wojtek Stan
24 stycznia 2020, 12:03
Na Deonie jest niestety plaga takich heretyckich komentatorów odrzucających papieża i naukę Kościoła :(
MS
~Marek Sobolewski
24 stycznia 2020, 14:10
Michał czy masz rację.Sw Paweł w 2 Tes, 2 jasno opisuje Syna Zatracenia. Przeczytaj sobie z uwaga ten fragment.
MK
Michał Klimek
24 stycznia 2020, 19:21
2 Tes, 3-5 Z tego co widzimy i słyszymy Ojciec Święty nie zasiadł w Świątyni Boga twierdząc, że sam jest Bogiem. A ojcem wszelkiego kłamstwa jest szatan o którym Jezus mówi w J 8, 44. A w wersecie 47 mówi "Kto jest z Boga, słów Bożych słucha". Kogo słuchają Ci którzy zarzucają bycie fałszywym prorokiem papieżowi?
TK
Ter Ka
25 stycznia 2020, 00:38
Niestety, wypowiadają się głównie ci, którzy przychodzą tu potrolować a nie poczytać coś dla zbudowania czy pogłębienia wiary. Ja się temu nie mogę nadziwić. Mnie szkoda czasu na chodzenie po stronach, które mi nie pasują, które popierają to co mi się nie podoba. Po co się mam denerwować? Może im ktoś płaci o prostu? Twoje stwierdzenie ( także poprzednika), zdawać by się mogło, jest oczywiste dla czytelników deonu a jednak niemal 20 razy więcej negatywnych ocen. Jak to możliwe?
DC
~Dariusz Chodyniecki
25 stycznia 2020, 22:43
A ty kim jesteś, żeby sądzić Papieża?
AS
~apage satanas
25 lutego 2020, 01:52
Kosciolem
ES
EDYTA STASICA
22 stycznia 2020, 16:08
Bardzo dobrze ks. Sawa zareagował! Jakże potrzebny artykuł. Papież Franciszek to wspaniały i szlachetny człowiek wychodzi z Ewangelią do pobitych, okazuje miłość do braci w wierze i Kościoła! Taka jest prawdziwa, bezinteresowna miłość.... Uczmy się od Franciszka pokory i idźmy Jego śladami głosząc Jezusa tu i teraz!
JL
Jerzy Liwski
22 stycznia 2020, 12:03
Jak ksiądz Sawa, który swego czasu uważał, że posiadanie figurki Buddy a nawet słonika "na szczęście" zwraca nas ku szatanowi, odnosi się do obrzędów związanych z figurką Pachamamy w Watykanie i wstawienie tych figurek do kościoła?
EK
~Elzbieta Kwiatkowski
22 stycznia 2020, 19:38
Komentarz nie na temat
WS
Wojtek Stan
22 stycznia 2020, 22:22
Pewnie tak samo jak papież Franciszek który oficjalnie potępił ten incydent. Oczywiście przeciwnicy Franciszka sieją różne kłamstwa że sam prowadził mszę albo że wiedział o tej sytuacji - smutne gdy katolicy sięgają do kłamstwa aby szargać imię papieża...
WS
Wojtek Stan
24 stycznia 2020, 12:05
ciekawe że dostałem 250 łapek w dół za napisanie prawdy (łatwo sprawdzić kto pisze prawdę, wystarczy google), a pan Jerzy Liwski dostał 230 łapek w górę za swoje insynuacje. Serio DEON, macie tu farmę trolli która nie interesuje się Bogiem i prawdą tylko 'walką'
MS
~Marek Sobolewski
24 stycznia 2020, 14:18
Wojtek może dostałeś 250 łapek w dół za mówienie nieprawdy. Po wyrzuceniu figurek pachamamy do Tybru z kościoła w Rzymie papież przeprosił tych którzy poczuli się obrażeni ich kradzieżą i wyrzuceniem do rzeki.
JW
~Jarek Wojtuszkiewicz
22 stycznia 2020, 11:55
Papierz Franciszek jest ojcem wszystkich chrześcijan. Powinniśmy brać przykład z ks. Ruotolo Dolindo, on nigdy nie powiedział złego słowa o naszym kościele, a miał powody do tego.
WS
Wojtek Stan
22 stycznia 2020, 11:41
100% ZGODA! Nie wiedziałem że Pospieszalski poszedł w taki atak na kościół i Franciszka, ale trzeba być ślepym żeby nie widzieć że wielu 'tradycjonalistów" w imię swojego widzimisię i poczucia że są lepsi wyklucza i obraża współwiernych a nawet papieża
AF
~Anna fresh
22 stycznia 2020, 19:21
św. Bellarmin i św. John Newmann kanonizowany przez Franciszka jak i sam Franciszek nawołują i wręcz nakazują krytykować i przeciwstawiać się aktywnie Papieżowi, gdy ten atakuje dusze, nie człowieka, a duszę! Zrobił to pierwszy raz św. Paweł- zrozumieć należy, że krytyka papieża , nie ma związku z brakiem szacunku i podważaniem Jego misji, ale jest rozsądnym dbaniem o dobro ludzkich dusz i zbawienie. św. Paweł pouczył ostro i publicznie Piotra gdy ten błądził, to znaczy ze okazał brak szacunku? Nie! Upomniał brata który bładzi i wbład śmiertelny innych wprowadza, a mamy "słuchać bardziej Boga niż ludzi", co robić jeśli Papież nie słucha Boga i jego przykazań? Papieża zadaniem jest tylko strzeżenie i wyjaśnianie depozytu wiary, a nie jego zmienianie, a nauczanie i doktryna oraz ideologia zrównoważonego rozwoju i eko teologii którą forsuje Franciszek nie ma nic wspólnego z misją zbawczą kościoła i nauką Chrystusa.
WS
Wojtek Stan
24 stycznia 2020, 12:09
Czyli Franciszek jest antychrystem, ale kanonizował świętych których Pani Anna szanuje... Logiczne nie?
TK
Ter Ka
25 stycznia 2020, 00:53
Pani Anno, czyją duszę atakuje papież Franciszek?! No i nic nie zmienia w "depozycie wiary". Problem w tym, że tradycja nie może być przed Ewangelią. A co ma bogactwo Kościoła, przepych wręcz, w którym żyją niektórzy Jego dostojnicy wspólnego z ewangelicznym ubóstwem? Wg mnie Franciszek ratuje Kościół. A na marginesie, dlaczego wiele osób czuje się bardzo dotkniętych np. próbami włączenia do Kościoła rozwodników a dla siebie, podważającego nauczanie głowy Kościoła, ma bardzo dużo tolerancji?
PZ
~Paweł Zdunek
22 stycznia 2020, 10:56
Po owocach ich poznacie
LS
~Lucjan Sekuła
22 stycznia 2020, 10:23
Super prawdziwy artykuł. Papież Franciszek jest wiernym sługą Chrystusowej Ewangelii. Mając Franciszka za pasterza wiem , że razem zmierzamy drogą Jezusa.
TK
~Tomasz Koźlak
22 stycznia 2020, 10:18
Franciszek jest moim Papieżem , ale jego krytyka jest uzasadniona. Swoimi czynami i wypowiedziami , a często ich brakiem gdy naprawdę potrzeba zająć jasne stanowisko , Papież wprowadził dużo zamieszania do Kościoła. I piszę to ze smutkiem.
AD
~Anna Drozdz
22 stycznia 2020, 09:46
Czy stawianie człowieka przed przykazaniami Bożymi i wmawianie ludziom, że jest to wyraz zrozumienia Bożego miłosierdzia i Jego nieograniczonej miłości do nas jest właściwe? To że my nie radzimy sobie z grzechem nie jest powodem że mamy zmniejszać jego ciężar, dla swojego komfortu. Papież Franciszek wprowadza zamęt i wielki niepokój w sercach wielu.
WS
Wojtek Stan
24 stycznia 2020, 13:42
proszę podać choć jeden przykład kiedy Franciszek "stawia człowieka przed przykazaniami" albo mówi że 'mamy sobie zmniejszyć ciężar dla własnego komfortu'. CHOCIAŻ JEDEN? Bo ja widzę że Franciszek nakłada wielkie ciężary, nawołuje do ewangelizacji, ubóstwa, nawrócenia - hierarchom z pełnymi brzuchami i tradycjonalistom zamkniętym w symbolach i formach zamiast żywej wiary - to są ciężary nie do uniesienia. Stąd te ataki na Franciszka - bo nawrócenie jest za trudne...
TK
Ter Ka
25 stycznia 2020, 00:55
No tak, to samo mówili faryzeusze o Chrystusie. Proszę poczytać, co im Jezus odpowiedział.
JG
~Józef Gość
26 stycznia 2020, 00:13
papież nie może bić wiernych nawet po dłoniach, nie może omijać ubogich z pogardą, nie ma prawa zmieniać słowa bożego i jego praw (jak rozwodnik może żyć z drugim partnerem czyli cudzołożnik dla którego w tym momencie wg Pisma nie ma miejsca w Królestwie Niebieskim i przyjmować Eucharystię), jak papież może namawiać do jedności rożnych wyznań skoro jego rolą jest ewangelizacja i nawracanie do jednej religii i jednej wiary jedynej prawdziwej a nie prowadzenie niewiernych na rzeź. Ludzie w Polsce nie mają zielonego pojęcia co dzieje się tam gdzie nasze oczy nie docierają. Jest dziennikarka która ujawniła straszne dzieciństwo Bergoglio oraz okoliczności jego objęcia tronu papieskiego. Celem satanistów jest przedstawić kłamstwo jako jedyną prawdę i oszukać wszystkich wierzących pod płaszczykiem miłej człowiekowi tolerancji i pozornej troski o jego ja.
RS
~Ryszard Sadecki
22 stycznia 2020, 00:52
Nie boję się powiedzieć, że Papież Franciszek to nasz Papież. Dziękuję za te słowa, które padły w Jego obronie.
PK
~Przemysław Kowalczyk
21 stycznia 2020, 23:20
Pamiętam jeszcze jak ze łzami w oczach witaliśmy papieża na Krakowskich błoniach, a teraz gdy widzę taką falę nienawiści skierowaną w jego stronę, to naprawdę robi mi się przykro. Współczuję wszystkim tym, którzy taką zawiścią pałają do Następcy Piotra. Naprawdę współczuję.
BB
Barbara Bogacz
21 stycznia 2020, 21:12
Jakże prawdziwy, wspaniały wpis ks. Przemka! Jestem z Franciszkiem!
MP
Marzena Pietroszek
21 stycznia 2020, 19:22
Papież Franciszek nie przestaje mnie wzruszać, świadcząc na każdym kroku o swojej miłości do Jezusa i Ewangelii. Nie przestaje też wzywać Kościoła do nawracania się, jasno wskazując, jak w dzisiejszych czasach rzeczywiście kroczyć za Jezusem. Utożsamiam się z Kościołem, więc czuję się adresatem tego wezwania. Tak, to co mówi budzi niepokój. I dobrze! Czyż nie wynika on (ten niepokój) z tego, że wciąż jest w nas za mało ewangelicznego radykalizmu? Wobec tego, więcej takich artykułów/głosów ze strony księży, a przede wszystkim hierarchów Kościoła. Niech one się w końcu pojawią! Inaczej, w przypadku ich braku, wielu wiernych zgubi się w medialnej dżungli, która często promuje takie głosy jak ten zaprezentowany w programie Warto rozmawiać w dniu 20 stycznia 2020.
PA
Pietrasik Adrian
21 stycznia 2020, 18:58
Przykre, że nawet w Kościele są ludzie, którzy tak poniżają papieża. Zgadzam się całkowicie z ks. Przemysławem. Gdyby choć połowa ludzi była taka dobra jak papież Franciszek, to żyli byśmy we wspaniałym świecie...
WC
Wiktor Colona
22 stycznia 2020, 14:27
To co piszesz ociera się o kult jednostki i sekciarstwo
WS
Wojtek Stan
24 stycznia 2020, 12:11
gdyby pan Adrian napisał to samo o JPII to nie byłoby sekciarstwo i kult, prawda? :D oj hipokryzja hipokryzja. tak bardzo chcecie ukryć że nie chcecie się nawrócić i nauki Franciszka są po prostu niewygodne...
WR
Wow Ras
21 stycznia 2020, 15:54
Skoro w KK karze się maluczkich za wypowiedzi przeciwko przełożonym (przypadek Kramera) apeluję, aby tych nieco wyższych rangą również karać. Czyżby w instytucji KK obowiązywały różne standardu dla prezbiterów i biskupów? A może krytyka JP2, B16 jest be, podczas gdy krytyka F jest cacy?
JG
~Jurek Golus
21 stycznia 2020, 15:53
Brawo. Ludzie kościoła powinni iść za głową Kościoła a nie stać w poprzek.