Japonia: przeciwnicy kary śmierci liczą na papieża Franciszka
Przeciwnicy kary śmierci w Japonii mają nadzieję, że wizyta papieża Franciszka w ich kraju spowoduje przełom w opinii społecznej.
Natomiast Kazunori Saito, wiceprzewodniczący Izby Adwokackiej powiedział portalowi: „Myślimy, że to ważne, żeby ludzie w Japonii usłyszeli głos papieża”.
Papież Franciszek ma opinię zdecydowanego przeciwnika kary śmierci. W sierpniu 2018 r. zmienił nauczanie Kościoła na ten temat uznając karę śmierci za moralnie niedopuszczalną w każdych okolicznościach.
W Tokio papież być może spotka się z 83-letnim Iwao Hakamada, który niesłusznie skazany przesiedział 48 lat w celi śmierci. Byłego boksera zawodowego, dziś już cierpiącego na demencję, oskarżono, że obrabował swego szefa, zamordował jego i jego rodzinę, a następnie podpalił ich dom. Gdy w 2014 roku nowe badania DNA poświadczyły, że Hakamada nie miał nic wspólnego z tą zbrodnią, został wypuszczony na wolność. Biskupi japońscy zaprosili Hakamadę na Mszę św., którą Franciszek odprawi 25 bm. w Tokio.
Obecnie w więzieniach Japonii na karę śmierci czeka 120 skazanych. W 2018 wykonano 15 wyroków śmierci. Wśród straconych było 13 byłych członków Aum-Shinrikyo - kultu końca świata, skazanych za rozpylenie w metrze w Tokio sarinu, jednego z najbardziej zabójczych gazów bojowych świata. Ten akt terrorystyczny z 20 marca 1995 pociągnął za sobą śmierć 13 osób.
Skomentuj artykuł