Papież do młodych: to jedna z najgorszych pokus, jakie mogą nam się przydarzyć
Do budowania przyszłości pełnej nadziei zachęcił papież Franciszek młodzież Madagaskaru podczas czuwania modlitewnego na polu diecezjalnym Soamandrakizay na przedmieściach stolicy kraju - Antananarywy.
Był to ostatni punkt sobotniego programu wizyty Franciszka na Madagaskarze.
>> TUTAJ przeczytaj pełen tekst przemówienia
Odnosząc się do świadectw młodzieży papież zaznaczył, że "uczeń Jezusa, jeśli chce wzrastać w Jego przyjaźni, nie może trwać w bezruchu, narzekać i patrzeć na siebie. Musi się ruszać, działać, angażować się, będąc pewnym, że Pan go wspiera i mu towarzyszy". Podkreślił, że cechą właściwą ludziom młodym jest poszukiwanie szczęścia, którego nikt nie może nam odebrać. Wskazał, że zaangażowanie pomaga nam odkryć misję, do której wzywa nas Bóg a jednym z najpiękniejszych darów jest przyjaźń z Jezusem.
Ojciec Święty przestrzegł młodzież przed gonitwą za złudzeniami, zwodzącymi nas obietnicami, które "nas znieczulają, odbierają naszą żywotność, radość, uzależniają nas i zamykają w kręgu pozornie bez wyjścia i pełnym goryczy".
Podkreślił, że Pan Bóg "chce nas wszystkich przemienić i uczynić z naszego życia misję. Ale wymaga od nas, byśmy nie obawiali się pobrudzenia sobie rąk".
Franciszek zachęcił młodych by ufali samym sobie, swoim licznym umiejętnościom i zdolnościom.
- Pan was zaprasza, abyście byli budowniczymi przyszłości, wnieśli wkład, który tylko wy możecie wnieść, z radością i świeżością waszej wiary - powiedział papież.
Ojciec Święty zaznaczył, że dzieło to należy podejmować razem z innymi.
- Jesteśmy zaproszeni do odkrywania oblicza Jezusa w twarzach innych osób: cieszenia się wiarą w sposób rodzinny, tworząc więzi braterskie, uczestnicząc w życiu grupy lub ruchu i zachęcając siebie do wytyczenia wspólnej drogi, przeżywanej w solidarności - stwierdził Franciszek.
- Nigdy się nie izolujmy czy nie chciejmy czynić wszystkiego sami! To jedna z najgorszych pokus, jakie mogą się nam przydarzyć - wskazał.
Papież przypomniał, że Maryja jest patronką Madagaskaru i ukazał ją młodym jako wzór zaangażowania i podejmowania ryzyka.
- Ta dziewczyna jest dzisiaj Matką, która czuwa nad swoimi dziećmi idącymi przez życie często zmęczeni, potrzebujący, ale pragnący, aby światło nadziei nie zgasło. Tego właśnie pragniemy dla Madagaskaru, dla każdego z was i dla waszych przyjaciół: niech nie zgaśnie światło nadziei. Nasza Matka patrzy na ten lud młodych, których miłuje, którzy Jej również szukają zachowując milczenie w swych sercach, chociaż po drodze jest dużo hałasu, rozmów i rozproszenia; i błagają Ją, aby nadzieja nie zgasła - powiedział Franciszek zawierzając Maryi młodych Madagaskaru.
Skomentuj artykuł