Papież Leon XIV jest fanem tenisa. Sam również grał

Amerykański kardynał Robert Prevost, który został wybrany na nowego papieża i przyjął imię Leona XIV, jest zadeklarowanym fanem tenisa. Jego poprzednicy, w tym Jan Paweł II, byli kibicami piłki nożnej.
"Uważam się za amatora tenisa" – powiedział nowo wybrany papież w jednym z wywiadów dwa lata temu, co przypomniały m.in. argentyński dziennik "La Nacion" i francuski "Le Figaro".
"Odkąd opuściłem Peru, miałem niewiele okazji do gry, więc nie mogę się doczekać powrotu na korty" - dodał Leon XIV, który ma długie doświadczenie posługi w tym kraju.
Jak przypomniano, w Watykanie jest kort tenisowy.
Leon XIV to kolejny papież, który jest fanem sportu. Jan Paweł II lubił piłkę nożną i kibicował Cracovii, do której sympatia zrodziła się podczas jego studiów w Krakowie. Jego następca Benedykt XVI całe życie kibicował Bayernowi Monachium; od małego Joseph Ratzinger był fanem klubu ze swojego rodzinnego regionu - Bawarii.
Jorge Bergoglio, późniejszy papież Franciszek, który zmarł 21 kwietnia, pochodził z dzielnicy Flores w Buenos Aires. Był sympatykiem występującego w rodzimej ekstraklasie klubu San Lorenzo de Almagro, przez lata opłacał nawet składki członkowskie. (PAP)
Skomentuj artykuł