Papież wyraża głęboki smutek zamachem w Manchesterze

Papież Franciszek jest "głęboko zasmucony" z powodu "barbarzyńskiego ataku" terrorystycznego w Manchesterze - napisał w depeszy kondolencyjnej wystosowanej we wtorek w imieniu papieża watykański sekretarz stanu kardynał Pietro Parolin.

W rozpowszechnionym przez Watykan telegramie kardynał Parolin podkreślił, że papież "wyraża płynącą z serca solidarność ze wszystkimi, którzy zostali dotknięci przez ten bezsensowny atak przemocy".

Sekretarz stanu dodał, że Franciszek modli się za ekipy niosące pomoc i zapewnia swą modlitewną bliskość z rannymi i ofiarami.

"Pamiętając szczególnie o dzieciach i młodych ludziach, którzy stracili życie i opłakujących ich rodzinach, papież Franciszek prosi o Boże błogosławieństwo pokoju, wyzdrowienia i siły dla narodu" - dodał kardynał Parolin.

Co najmniej 22 osoby zginęły, a 59 zostało rannych w zamachu bombowym, do którego doszło w poniedziałek wieczorem przed halą sportowo-koncertową w Manchesterze. Wybuch jest traktowany przez brytyjską policję jako atak terrorystyczny.