Sri Lanka: aresztowania w drugą rocznicę zamachów terrorystycznych na chrześcijan
W sobotę 24 kwietnia policja lankijska aresztowała czołowego polityka muzułmańskiego i jego brata, podejrzanych o zorganizowanie zamachów terrorystycznych w Kolombo na kościoły chrześcijańskie i hotele pod koniec kwietnia 2019 r. Zginęło wówczas ponad 270 osób.
Rishad Bathiudeen, były członek Rady Ministrów, a obecnie przywódca opozycji parlamentarnej i jego brat Reyaj Bathiudeen są podejrzani o „pomaganie i zachęcanie terrorystów-samobójców do ataku w Niedzielę Wielkanocną, co spowodowało krwawą masakrę (chrześcijan)” – oświadczył rzecznik policji Ajith Rohana.
Oznajmił przy tym, że "aresztowanie opiera się na dowodach bezpośrednich” a także na – jak to nazwał – „poszlakach" i na „dowodach naukowych".
Dwóm działającym w Sri Lance ugrupowaniom muzułmańskim, które popierały tzw. Państwo Islamskie, zarzuca się zorganizowanie 6 wybuchów niemal w tym samym czasie na Wielkanoc 21 kwietnia 2019 r. w dwóch kościołach katolickich, w jednym protestanckim i w trzech hotelach w stolicy kraju.
Aresztowaniu obu polityków sprzeciwił się prawnik Rushdhie Habeeb, reprezentujący interesy Rishada Bathiudeena. Jego zdaniem są one „politycznie motywowane”. Według niego za zamachami stali nie zatrzymani politycy, ale młodzi muzułmanie, „wykorzystani do tego jako pionki przez ośrodki z zagranicy".
Amerykańska agencja AP podała, że rządzący od 2019 prezydent Gotabaya Rajapaksa „działał i działa pod silnym naciskiem, aby wywiązać się ze swego przedwyborczego zobowiązania, że znajdzie i postawi przed sądem prawdziwych sprawców” tamtej tragedii.
Katolicy wspominali akt terroru sprzed dwóch lat w ubiegłą środę 21 bm. podczas specjalnych nabożeństw i modlitw. W czasie tegorocznej Wielkanocy 4 kwietnia, nazwanej „Czarną Niedzielą”, uczestnicy Mszy byli ubrani na czarno, aby w ten sposób wyrazić swój protest.
Arcybiskup Kolombo kard. Malcom Ranjith w wywiadzie dla AP podkreślił, że „ataku bombowego nie mógł zaplanować tylko ten jeden przywódca, który zginął w nim śmiercią samobójczą". Wcześniej purpurat podkreślił, że to „rozgrywka polityczna między ówczesnymi prezydentem a premierem doprowadziła do poważnych uchybień w zapewnieniu środków bezpieczeństwa”.
W szczególności zignorowano wówczas raporty zagranicznych służb specjalnych o przygotowaniach do zamachów.
W Niedzielę Wielkanocną 21 kwietnia 2019 w dwóch kościołach katolickich i w jednym protestanckim, a także w trzech eleganckich hotelach w Kolombo w wyniku ataków terrorystycznych wybuchły bomby. Zginęło wówczas 279 ludzi, w tym 171 katolików, a ponad 500 odniosło rany. Do ataku przyznały się później dwie bojówki terrorystów muzułmańskich, powiązane z tzw. Państwem Islamskim.
Źródło: KAI / kb
Skomentuj artykuł