Syria: świadectwo męczeństwa katolików

Syria: świadectwo męczeństwa katolików
Maalula (fot. Lisa de Vreede / CC BY-NC-ND)
Logo źródła: Radio Watykańskie KAI / Radio Watykańskie / kn

W katedrze melchickiej w Damaszku odbył się 10 września pogrzeb trzech wiernych tego katolickiego Kościoła wschodniego, zamordowanych przez islamistów trzy dni wcześniej w mieście Maalula, ok. 60 km na północ od Damaszku. Wszyscy oni zginęli za wiarę, gdyż nie chcieli się jej wyrzec nawet w obliczu śmierci. Obrzędowi przewodniczył melchicki patriarcha antiocheński Grzegorz III Laham w obecności biskupów różnych wyznań.

7 września islamiści zabili w Maaluli trzech katolików melchickich, a sześciu innych uprowadzili. Można stwierdzić z całą pewnością, że trzej zamordowani: Mikhael Taalab, Antoun Taalab i Sarkis el-Zakhm ponieśli śmierć za wiarę w Chrystusa. Gdyby się Go zaparli, uszliby z życiem. Potwierdza to świadectwo kobiety, która była z nimi w domu, gdy wkroczyli tam rebelianci i została przez nich zraniona. Zniszczyli oni wszystkie święte obrazy, po czym zażądali przejścia na islam pod groźbą śmierci.

Najmłodszy z trójki, Sarkis odpowiedział: "Jestem chrześcijaninem i jeśli chcecie mnie za to zabić, zabijcie". Islamiści zamordowali wszystkich trzech. Wyrzucone na ulicę ciała męczenników udało się odzyskać po długich pertraktacjach z przywódcami rebeliantów i przewieźć do Damaszku, dokąd dotarli chrześcijańscy uchodźcy z Maaluli.

W samym miasteczku nadal trwają walki między wojskami rządowymi a różnymi ugrupowaniami rebeliantów, którzy 5 września opanowali to syryjskie miasteczko, zamieszkane przez licznych chrześcijan, mówiących jeszcze, tak jak Chrystus, po aramejsku. Siły rządowe odzyskała nad nim kontrolę, wyzwalając m.in. 15 zakładników, uprowadzonych 5 dni wcześniej z klasztory św. Tekli. Ten prastary monaster znajduje się obecnie pod kontrolą wojsk rządowych, kontrolujących większą część miasta.

DEON.PL POLECA

Pełne oczyszczenie go utrudnia jednak ogień strzelców wyborowych i gęsta zabudowa. Żołnierze, walcząc z rebeliantami, starają się nie uszkodzi architektonicznego oblicza tego jedynego w swoim rodzaju zabytkowego miasta, a także zminimalizować ofiary w ludziach.

Tymczasem islamiści z ugrupowaniach "Dżebat an-Nusra" nadal utrzymują w swych rękach hotel " As-Safir"na szczycie wzgórza nad miastem, który przekształcili w swoją bazę. Stawiają przy tym silny opór, strzelając z licznych domów na okolicznych skalistych zboczach. Z doniesień prasowych wynika, że wojska rządowe zabiły dotychczas co najmniej 8 terrorystów i ranili dalszych 20.

Wiadomości o walkach nadchodzą też z innych okolicznych miejscowości, m.in. z Dżejrudy, Serchi i Ras al-Ajn. Duży przyczółek rebeliantów nadal utrzymuje się w Nabaku, położonym ok. 80 km od Damaszku.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Syria: świadectwo męczeństwa katolików
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.