Ukraina: to wielkie oczyszczenie społeczeństwa

(fot. EPA/LASZLO BELICZAY)
KAI / psd

Ukrainę zmienią dzisiaj nie reformy, które ktoś chce wprowadzić odgórnie za pomocą kolejnego rozporządzenia, ale ci ludzie, którzy stoją i działają na Majdanie - sądzi greckokatolicki arcybiskup większy kijowsko-halicki Swiatosław Szewczuk. W rozmowie z ukraińskim "Radiem Era" 21 lutego zauważył on również, że trzy miesiące wydarzeń na kijowskim Placu Niepodległości są czasem wielkiego oczyszczenia narodu ukraińskiego.

W ciągu tych kilku miesięcy nasza młodzież ogromnie wydoroślała - powiedział zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK). "Być może każdy dzień tego okresu należy liczyć jak rok, a każdy miesiąc jak dziesięciolecie, dlatego że nasza młodzież dokonała kolosalnego skoku do przodu" - dodał. Wyjaśnił, że nie chodzi o samo tylko wydoroślenie w myślach i decyzjach, ale młodzi ludzie stali się zdolni do tego, aby być odpowiedzialnymi za swoją ziemię, za swój kraj i naród. "Właśnie od młodzieży nadchodzi do nas dzisiaj nasza przyszłość" - podkreślił władyka.

Wspomniał kolei o dwóch zdarzeniach, które poruszyły go "do głębi serca". "Wczoraj [20 bm.] i przedwczoraj w czasie tych dramatycznych dni, gdy do bezbronnych ludzi strzelali snajperzy, do każdego kapłana, jaki znajdował się na Majdanie, ustawiała się kolejka ludzi, aby się wyspowiadać. I oni spowiadali się w obliczu śmierci, bo wiedzieli, że być może po tej spowiedzi wyjdą na barykady, aby oddać życie za swoją Ukrainę" - powiedział zwierzchnik UKGK. Dodał, że gdy dowiedział się później o przygotowywaniu akcji "antyterrorystycznej", zadał sobie pytanie, że jest to chyba postępowanie terrorystów.

"Przypominam to pytanie retoryczne. Być może wiele spośród tych osób, które ujrzały wówczas oblicze śmierci, dokonało przeglądu całego swego życia i już na zawsze od tego miesiąca stali się nowymi ludźmi" - stwierdził arcybiskup większy kijowsko-halicki.

Drugie jego spostrzeżenie dotyczy przemiany społeczeństwa, które przestało się bać "uzbrojonych najemników", czyli osławionych "tituszek" i zaczęło się samo organizować. Ludzie wzięli w swe ręce odpowiedzialność za swe rodziny, budynki, miasta i wsie - zauważył rozmówca rozgłośni. Jego zdaniem, działania takie "świadczą o uodporuniu na zło". "I właśnie ta obywatelska odpowiedzialność za swoją ziemię jest bardzo głębokim znakiem dokonującego się oczyszczenia naszego społeczeństwa, jego przemiany i przeobrażenia" - oświadczył hierarcha. Zaznaczył, że to właśnie tacy ludzie zmienią dziś kraj i władzę, a nie wprowadzane odgórnie reformy.

Na zakończenie władyka powiedział, że również UKGK doświadczył na sobie solidarności narodu ukraińskiego, wykraczającej poza granice wyznaniow: gdy pojawiły się doniesienia, że "tituszki" zdążają do soboru katedralnego pw. Zmartwychwstania Chrystusa, natychmiast dziesiątki śmiałków przybyły do obrony tego miejsca.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Ukraina: to wielkie oczyszczenie społeczeństwa
Komentarze (5)
TR
t r o l l dwoi się i troi
22 lutego 2014, 20:22
~katolik pzylka manipulije jak zwykle niby ton niby to KAI a juz całkiem jawnie to wczoraj kłamał o nabożeństwie w Archikatedrze Warszawskiej - przecież kard. Nycz zapowiedział nabożeństwo na niedzielę na 11. A dzisiaj pod swoim jak zwykle żenującym artykułem o Ukrainie, w stylu najemnika deonowego, nie pozwala na komentowanie. Nie chce wiedzieć co inni myślą o jego hucpach? T r o l l e  i sadyści  sieją w sieci zamęt rozpowszechniając nieprawdziwe informacje lub pisząc absurdalne komentarze na stronach internetowych, obrażają każdego, kogo tylko ma okazję – łączy ich to, że wszyscy nazywani są powszechnie „trollami”.
PD
psia dola t r o l l a
22 lutego 2014, 20:19
~cogito2 kresowiak - to pzylka jest tez w tym temacie inny? Jest ciotą ? - na deonie raczej zwykły najemnik deonowy -  rzeczywiście tak jest że za kasę napisze wszystko - nawet że żałuje, modli sie czy płacze. Ale na deonie to prawie zawsze manipuluje i  ostatnio w żywe oczy kłamie... Ale na deonie dla swojego artykuliku - rodzaj jednak hucpy - nie pozwala na komentarze. Może mu to szef deonu zapewnia albo manager deonu - o. Han Często ludzie lubujący się w sieciowym obrażaniu i nabieraniu innych wykazują się cechami psychopatycznymi. Erin Buckels z uniwersytetu Manitoba postanowił zbadać pobudki psychologiczne kierujące działaniami wszelkiej maści internetowych prowokatorów. W tym celu poprosił ponad tysiąc osób o wypełnienie ankiety zawierającej pytania dotyczące ich zachowań w internecie oraz testu mającego ukazać indywidualne cechy ich charakteru. Badania wykazały, że bardzo często ludzie lubujący się w sieciowym obrażaniu i nabieraniu innych wykazują się cechami psychopatycznymi. U ponad 50% „trolli” stwierdzono objawy Makiawelizmu, czyli traktowania ludzi z wyższością, w sposób instrumentalny. Największy związek znaleziono jednak pomiędzy „trollowaniem” a sadyzmem. ” Zarówno trolle jak i sadyści czerpią przyjemność z niepokojenia innych. Sadyści chcą się bawić, a internet jest dla nich idealnym do tego miejscem” - powiedział autor badań.
K
kresowiak
22 lutego 2014, 17:38
pzylka manipulije jak zwykle niby ton niby to KAI a juz całkiem jawnie to wczoraj kłamał o nabożeństwie w Archikatedrze Warszawskiej - przecież kard. Nycz zapowiedział nabożeństwo na niedzielę na 11. A dzisiaj pod swoim jak zwykle żenującym artykułem o Ukrainie, w stylu najemnika deonowego, nie pozwala na komentowanie. Nie chce wiedzieć co inni myślą o jego hucpach? ... Cóż innego potrafi ciota..
A
Am
22 lutego 2014, 16:28
O jeszcze można na Deonie komentować? Niestety w rubryce "Na ostrzu pióra", nie jest już to możliwe. A szkoda, bo pan Żyłka, jako pan Żyłka, wydał odezwę do Majdanu. Przeprasza za cały zachód i w ogóle. Ciekawe, że Deon postanowił porzucić tematy religijne i podgrzewac atmosferę wokół Majdanu.
jazmig jazmig
22 lutego 2014, 16:16
Ukraina jest na krawędzi wojny domowej. Główną siłą destabilizującą Ukrainę są naziści z prawego sektora. Jeżeli Szewczuk uważa, że oni oczyszczą społeczeństwo, to ja podzielam jego opinię i dodam tylko, że oczyszczą z Polaków, Żydów, Rosjan itp., tak samo jak to zrobili na Wołyniu i Małopolsce Wschodniej podczas II wojny światowej.