Audiencję potwierdził w piątek rzecznik Watykanu Matteo Bruni. Szefowi maltańskiego rządu towarzyszyć będzie żona.
Na spotkanie z papieżem Muscat przyjedzie tuż po gwałtownych protestach, do jakich doszło na Malcie, gdy ogłoszono wyniki śledztwa w sprawie zamachu bombowego na dziennikarkę śledczą Daphne Caruanę Galizię, która zginęła dwa lata temu.
W trakcie tych manifestacji domagano się dymisji premiera. To reakcja na to, że w stan oskarżenia pod zarzutem współudziału w zabójstwie oraz organizowania i sfinansowania ataku postawiony został mający koneksje w rządzie maltański biznesmen Yorgen Fenech. Nie przyznaje się on do winy.
Z zabójstwem dziennikarki jest też rzekomo powiązany były szef kancelarii Muscata, Keith Schembri, który zrezygnował ze swej funkcji. Schembri - aresztowany, a następnie zwolniony z aresztu - zaprzecza, by dopuścił się przestępstwa.
W niedzielę premier Muscat zapowiedział złożenie rezygnacji 12 stycznia przyszłego roku i dodał, że poprosi swoją macierzystą Partię Pracy o wskazanie nowego szefa rządu.
Skomentuj artykuł