Watykan po raz pierwszy przekazał akta kościelnego procesu księdza pedofila. To przełomowa decyzja
Watykan po raz pierwszy przekazał akta kościelnego procesu księdza pedofila do sądu w Chodzieży. Według prawników decyzja Stolicy Apostolskiej to przełomowe wydarzenie.
"Od października 2021 roku sąd w Chodzieży próbował dostać dokumenty z kościelnego procesu księdza pedofila z Wielkopolski. Do tej pory nie było efektu" – czytamy na wiadomosci.wp.pl.
Akt w sprawie ks. Krzysztofa G., który molestował i gwałcił ministranta nie chciał przekazać sądowi abp Stanisław Gądecki. Prawdopodobnie z powodu kościelnego nakazu, który pojawił się pod koniec 2021 roku i który nakazuje odsyłanie świeckich sądów w takich przypadkach do Watykanu. [AKTUALIZACJA: Nie jest prawdą, że abp Stanisław Gądecki z własnej woli nie chciał przekazać sądowi akt księdza podejrzanego o molestowanie seksualne ministranta. "Mogę się zobowiązać, że zwrócę się do nuncjatury o udostępnienie tych dokumentów przez Watykan" - zanotowano w protokole rozprawy. Abp Gądecki zaznaczył również, że nie widzi żadnych przeszkód, by Watykan wydał akta postępowania kościelnego. Więcej na ten temat w artykule].
Mimo że proces kościelny księdza-pedofila został zakończony, wciąż trwa jego proces karny w sądzie w Chodzieży. „Oskarżony ksiądz w procesie kościelnym przyznał się do zarzucanych mu czynów, w prokuratorskim nie” – podają wiadomosci.wp.pl.
Watykan przekazał akta ws. księdza-pedofila
Sędzia Katarzyna Orzeł nie otrzymując akt od abpa Gądeckiego, sama zwróciła się do Watykanu i dokumenty otrzymała. Wśród nich widnieje pisemne przyznanie się ks. Krzysztofa G. do zarzucanego mu molestowania. Z akt wynika, że Kościół poprawnie ukarał księdza. Pojawiły się także informacje, o których wcześniej nie wiedziała prokuratura.
Źródło: wiadomosci.wp.pl / tk
Skomentuj artykuł