Włochy: arcybiskup nie mógł odwiedzić szkoły

(fot. dcJohn / Foter.com / CC BY 2.0)
KAI / pk

Władze szkoły podstawowej w Sassami na Sardynii odwołały w ostatniej chwili przedświąteczną wizytę miejscowego arcybiskupa, uzasadniając to faktem, że wielu uczniów nie jest katolikami.

Według włoskiej agencji SIR 73-letni abp Paolo Atzei OFMConv nie krył oburzenia. Stwierdził, że w czasie odwiedzin różnych szkół, w tym także kierowanych przez osoby nastawione krytycznie do Kościoła, "nigdy nie przychodzi tam z zamiarem nauczania wiary, lecz tylko po to, żeby spotkać się z uczniami i poznać ich".

Według mediów włoskich dyrektorka placówki Patrizia Mercuri w porozumieniu z Radą Pedagogiczną zaproponowała, aby ze względu na wielokulturowy skład klas zorganizować takie spotkanie poza szkołą i z udziałem rodziców.

DEON.PL POLECA

Arcybiskup powiedział SIR, że o sprawie dowiedział się niemal w ostatniej chwili, gdy był w drodze do szkoły. Zwrócił uwagę, że zawsze miał dobre stosunki z miejscowym imamem i niemal codziennie spotyka się z rodzinami muzułmańskimi.

Szkoła podstawowa św. Donata jest - zdaniem mediów - wzorcowa, gdy chodzi o integrację. Spośród 250 uczęszczających do niej dzieci 122 nie jest katolikami.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Włochy: arcybiskup nie mógł odwiedzić szkoły
Komentarze (6)
3 grudnia 2015, 17:07
Widocznie staruszek lubi dzieci.
LS
le sz
3 grudnia 2015, 18:25
O, widzę że jednak żyjesz, a nie odpowiadasz na to co Ci pisałem bo wolisz pluć na katolickiego biskupa. I to zapewne ma być przykład merytorycznych wypowiedzi nie obrażających nikogo?
3 grudnia 2015, 18:37
Jak miło znów Cię tu widzieć. :)
4 grudnia 2015, 00:21
Niedługo odpisze. Cirepliwość jest cnotą XLeszku. Gdzie zauważyłeś plucie na biskupa? 
LS
le sz
4 grudnia 2015, 01:18
No to przynajmniej częściowo zwracam honor - zwracam jako że się niecierpliwiłem, a częściowo bo miałem wg mnie uzasadnione powody. A za plucie uważam stwierdzenie że staruszek lubi dzieci.
KM
Katarzyna Michalska
3 grudnia 2015, 13:57
Oto klasyczny przykład asymilacji i poszanowania praw kraju, do którego się przybyło.