Włoscy lekarze przeciwni eutanazji. „Nie będziemy zabijać!”

Włoscy lekarze przeciwni eutanazji. „Nie będziemy zabijać!”
Fot. Monkey Business / depositphotos.com
Beata Zajączkowska / vaticannews.va / tk

„Nieludzkich praktyk nie można mylić z miłosierdziem” - podkreślają włoscy lekarze katoliccy w mocnym apelu przeciwko eutanazji, która jest procedowana w tym kraju. „Lekarz nie może zgodzić się na promowaną przez eutanazję kulturę śmierci” – dodają medycy.

W swym manifeście piszą, że zamiast wybierać między życiem bardziej lub mniej godnym przeżycia, trzeba wzmocnić system opieki paliatywnej i otoczyć pomocą rodziny, które często nie radzą sobie z opieką nad chorymi, a i chorzy czują się ciężarem dla społeczeństwa.

DEON.PL POLECA

Misją lekarzy jest ochrona życia

Manifest Stowarzyszenia Włoskich Lekarzy Katolickich przypomina, że misją lekarzy jest ochrona życia, a nie zadawanie śmierci. Wyraźnie piszą – nie będziemy zabijać, ani decydować o tym, kto powinien dalej żyć, a kto powinien umrzeć. Wskazują jednocześnie, że poddanie się naciskowi wszechobecnej egzaltacji wolności osobistej oznaczać będzie zgodę na zwycięstwo kultury eutanazyjnej.

- Zalegalizowanie eutanazji będzie oznaczać koniec naszej cywilizacji – mówi Radiu Watykańskiemu przewodniczący stowarzyszenia Filippo Maria Boscia.

- Lekarz nie może zgodzić się na promowaną przez eutanazję kulturę śmierci, którą próbuje się nobilitować hasłami o miłosierdziu i rzekomym współczuciu. Nie możemy pozwolić, by zanegowano nasze powołanie, którym jest leczenie, a nie odbieranie życia. Co innego jest pozwolić komuś umrzeć, gdy jego życie dobiega kresu, a co innego celowe zabicie go – dodaje Boscia.

Inne rozwiązania zamiast eutanazji

- Zamiast promować eutanazję, we Włoszech trzeba zreformować system służby zdrowia. Mamy niefunkcjonujące i przepełnione szpitale oraz dotkliwy brak personelu. Rodziny chorych i sami terminalnie chorzy nie otrzymują odpowiedniej pomocy. Sytuacja staje się trudniejsza, gdy czujemy się ciężarem dla społeczeństwa i rodziny.

- Kiedy czujemy się nieakceptowani w cierpieniu czy niepełnosprawności, wtedy pojawia się myślenie, że lepiej ze sobą skończyć. Brak opieki paliatywnej i niewydolność systemu służby zdrowia popychają ludzi do stwierdzenia – pomóżcie mi umrzeć. I to jest wyzwanie, któremu musimy stawić czoło. Właśnie w takich sytuacjach, zamiast oferować eutanazję, musimy nieść pomoc, czułość, bliskość i dotyk braterstwa – mówi Filippo Maria Boscia.

Więcej o eutanazji we Włoszech przeczytasz w felietonie: "Czasami wybór mniejszego zła jest obowiązkiem moralnym".

Źródło: Beata Zajączkowska / vaticannews.va / tk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Tomasz P. Terlikowski

Siedem spojrzeń na granicę życia i śmierci

Współczesna medycyna coraz skuteczniej przedłuża życie. Czym się kierować przy rozwiązywaniu wynikających stąd dylematów? Jak do tych problemów należy podchodzić od strony etycznej i duchowej? Na co powinna...

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Włoscy lekarze przeciwni eutanazji. „Nie będziemy zabijać!”
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.