Ze Szczecina wyruszyła rowerowa pielgrzymka na Jasną Górę
280 osób weźmie udział w szczecińskiej Rowerowej Pielgrzymce na Jasną Górę. To już 27. edycja. Największa grupa wyjechała w poniedziałek ze Szczecina. Część dołączy na trasie.
Najpierw była modlitwa przy pomniku św. Jana Pawła II na Jasnych Błoniach, a potem Msza św. w katedrze. Teraz pielgrzymi wykręcają pierwsze z ponad 600 kilometrów.
Krzysztof i Urszula, którzy biorą udział w pielgrzymce wezmą ślub na Jasnej Górze. Od lat mieszkają i pracują w Niemczech, a pielgrzymka to ostatni etap przygotowań do sakramentu małżeństwa. - To będzie przypieczętowanie naszych wszystkich przygotowań - podkreśla pani Urszula. - Całą pielgrzymkę będziemy modlić się o nasze przyszłe życie, żeby się nam dobrze układało - dodaje pan Krzysztof. Sebastian Świłpa, kierownik Szczecińskiej Rowerowej Pielgrzymki na Jasną Górę tłumacząc fakt, że liczba uczestników rowerowej pielgrzymki utrzymuje się na wysokim i stałym poziomie mówi, że jednym z powodów jest czas jej trwania. Jest trzy razy krótsza od pieszej, która wyjdzie za trzy tygodnie. Ale to nie jest jedyny powód. - Turystyka rowerowa bardzo mocno się rozwija w Polsce - uważa Świłpa. Damian jest uczniem trzeciej klasy liceum i przyjechał z Warszawy. - Zdecydowały przede wszystkim motywy religijne, ale traktuje to też jako zabawę - dodaje. Kolejny z młodych uczestników, tym razem z Choszczna, 80 km od Szczecina przyznaje, że czas spędzony na pielgrzymce umacnia duchowo. - Pielgrzymka pozwala nawiązać nowe kontakty i jak widać grupa znajomych się rozszerza, ciągnie co roku - kontynuuje kolega Damiana z Warszawy. Uczestnicy dojadą na Jasną Górę w niedzielę. Najbardziej wytrwali będą pielgrzymować dwa dni dłużej przed krzyż na Giewoncie. Dziennie przejadą około 90 kilometrów.
Skomentuj artykuł