105-letnia kobieta wyzdrowiała z Covid-19. Pomogła jej wiara i odrobina ginu

Lucia DeClerck przetrwała pandemię hiszpanki w 1918, dwie wojny światowe i śmierć trzech mężów. Teraz pokonała koronawirusa. Kobieta dzieli się wyjątkową receptą na długowieczność.

105-te urodziny Amerykanki nie przyniosły najlepszych informacji, ponieważ tego dnia otrzymała pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa Covid-19. Szczęśliwie kobieta przechodziła chorobę bezobjawowo.

Urodzona 25 stycznia 1916 roku DeClerck podzieliła się swoją receptą na długowieczność, która składa się z "nieustannej modlitwy, miłości bez ograniczeń, troszczenia się o innych, otwartych drzwi na świat, unikania śmieciowego żarcia i... dziewięciu rodzynków dziennie moczonych w ginie" - cytuje Catholic News Service.

Zaszczepiono najstarszego Polaka. Pan Stanisław to nietuzinkowa postać

Ludzie i inspiracje

"Znalazłam ten przepis w katedrze w Honolulu wiele lat temu i od tej pory codziennie się do niego stosuję. Leczy każdą chorobę" - potwierdza DeClerck.

Kobieta jest katoliczką i przyznaje, że zawsze była bardzo wierzącą osobą, ale nie modli się o nic konkretnego. "Po prostu 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu, modlę się za cały świat" - ujawniła w rozmowie z diecezjalnym czasopismem z Trenton.

Cztery lata temu pani DeClerck trafiła do sanatorium Mystic Meadows po tym jak doznała poważnego upadku. Jak w każdym miejscu, w którym przebywała, seniorka zjednała sobie wszystkich kuracjuszy oraz pracowników, obdarzając ich ciepłem i dobrym humorem.

"Gdy mogliśmy wpuszczać wizytujących gości, zawsze zatrzymywali się przy pani DeClerck, która nigdy nie wypuszcza różańca z ręki" - informuje administrator placówki. "Obecność pani DeClerck jest dla nas błogosławieństwem, bo modli się za nas wszystkich i za każdego, kto szczególnej modlitwy potrzebuje".