"40&40" - wystawa plakatu w Lublinie

PAP / psd

Wystawę plakatów Sławomira Janiaka i Witolda Michorzewskiego "40&40" będzie można oglądać od środy w Muzeum Ziemi Lubuskiej w Zielonej Górze. Ekspozycja podsumowuje 40-letni okres współpracy artystów - absolwentów, a obecnie profesorów Wydziału Sztuk Pięknych uniwersytetu w Toruniu.

"Wspólne realizacje obu artystów wyróżniają się zwięzłą formą plastyczną i kompozycyjną perfekcją, wyrażoną przy pomocy prostych środków. Pomimo że plakaty dotyczą różnorodnej tematyki - politycznej, społecznej i kulturalnej - tworzą spójną stylistycznie i wizualnie całość" - powiedział kurator wystawy Leszek Kania z Muzeum Ziemi Lubuskiej.

DEON.PL POLECA

Tytuł wystawy "40&40" jest przyjętym przez artystów skrótem roboczym obszerniejszego pod względem treściowym tytułu "Czterdzieści plakatów z czterdziestolecia".

Jak wyjaśnili twórcy, pierwsza z liczb określa rzeczywistą liczbę prac prezentowanych na tej wystawie, a druga czterdziestka odnosi się do lat wspólnej pracy na polu plakatu, nawiązanej jeszcze w okresie studiów około roku 1972.

Janiak i Michorzewski tworząc plakaty starają się przekazywać krótkie komunikaty, wykorzystując do tego typograficzne zabawy z literą i cyfrą. W ten sposób powstawały prace dotyczące wielu wydarzeń - kulturalnych, społecznych i politycznych w kraju i na świecie.

Wśród prezentowanych w Zielonej Górze prac znajdzie się m.in. plakat inspirowany zjednoczeniem Niemiec. Jego forma jest niezwykle prosta, a zarazem niesie ze sobą bardzo celny przekaz. Artyści to wydarzenie zobrazowali tak: "1 + 1 = 1". Nie mniej wyrazisty jest plakat poświęcony rozpadowi ZSRS. Zobaczymy na nim pięcioramienną gwiazdę nadzianą na widelec.

Ekspozycja w galerii sztuki współczesnej Nowy Wiek zielonogórskiego muzeum będzie czynna do 7 października. Finisaż wystawy z udziałem artystów zaplanowano na 5 października.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

"40&40" - wystawa plakatu w Lublinie
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.