Chciał okraść kościół, ale miecz archanioła Michała zranił go w szyję
W jednym z meksykańskich kościołów wydarzył się niecodzienny wypadek. Jak podaje CNA, złodziej, który wtargnął do kościoła, by go okraść, został poważnie ranny. Przyczyną zranienia miał być miecz, będący częścią rzeźby św. Michała Archanioła.
Mężczyzna, który wtargnął do świątyni w parafii Chrystusa Króla w Monterrey, został ranny po upadku na rzeźbę archanioła Michała. Jak twierdzi lokalna prasa, próbował ukraść posąg archanioła albo szukał w kościele cennych rzeczy i przypadkowo potknął się o rzeźbę. Ponieważ był pijany, a nie było żadnych bezpośrednich świadków zdarzenia, trudno też wykluczyć, że rana szyi powstała z powodu szyby, którą mężczyzna wybił, by dostać się do kościoła.
Widząc wychodzącego z kościoła mężczyznę, zakrwawionego i trzymającego rękę na gardle, mieszkańcy wezwali pogotowie i policję. Jak podała prasa, krwawienie udało się szybko zatamować, ale mężczyzna mimo omdlenia walczył z ratownikami, by nie zabierali go do szpitala. W końcu jednak został tam zawieziony przez policję.
Źródło: CNA / Aleteia.org / mł
Skomentuj artykuł