Delfiny uratowały pływaka, który przez prawie 12 godzin dryfował na wodzie
Gdyby nie pomocne delfiny, zagubiony u wybrzeży Irlandii, pływak prawdopodobnie by nie przeżył. Dzięki zwierzętom, które licznie go otoczyły i zaczęły robić hałas, mężczyzna został zauważony przez ekipę ratunkową. To nie pierwszy raz, kiedy delfiny pomagają zagubionym ludziom albo wręcz narażają własne życie, żeby pomóc.
Mężczyzna zaginął u wybrzeży Irlandii w okolicy miejscowości Fenit. Ratownicy Royal National Lifeboat Institution, którzy szukali pływaka podkreślają, że przeskanowali wybrzeże w poszukiwaniu jakichkolwiek oznak ruchu. Po ponad 12-godzinnych poszukiwaniach, odnaleźli go wyczerpanego z ledwością unoszącego na wodzie w otoczeniu stada delfinów pół mili od plaży Castlegregory u wybrzeży Irlandii.
Odnaleziony 30-letni pływak był wyczerpany i w hipotermii. - Poszkodowany był przytomny. Został natychmiast przewieziony do portu Fenit, aby stamtąd udać się do Szpitala Uniwersyteckiego Kerry - podaje BBC. Mężczyzna obecnie wraca do zdrowia.
DEON.PL POLECA
Jak podano, były to delfiny żyjące w szkockiej cieśninie Moray Firth. Od 2019 roku zwierzęta te są widywane u wybrzeży Irlandii.
To nie pierwszy raz, kiedy delfiny, grupując się, uratowały ludzi przed zagrożeniem.
W 2004 roku u wybrzeży Wyspy Północnej niedaleko Nowej Zelandii, trzech nowozelandzkich pływaków i dziecko zostało uratowanych przez stado delfinów przed wielkim białym 3-metrowym rekinem. Inteligentne zwierzęta otoczyły pływaków, umożliwiając im ucieczkę. Dzięki delfinom udało się im dopłynąć bezpiecznie do brzegu.
Jeden z ratowników Orca Research, który wówczas pomagał poszkodowanym, powiedział, że delfiny były bardzo podenerwowane i cały czas uderzały płetwami ogonowymi o powierzchnię wody. Być może miało to na celu odstraszenie rekina. Zwierzęta utworzyły - zdaniem ratownika - ciasny pierścień wokół ludzi i chroniły ich w ten sposób przed pływającym tuż pod powierzchnią rekinem.
Do podobnego zdarzenia doszło u wybrzeży Irlandii w 2014 roku, kiedy kilkanaście delfinów ochroniło znanego pływka Adama Walkera przed drapieżnym żarłaczem białym, który pojawił się wówczas w pobliżu mężczyzny.
people.com/BBC/Youtube/dm
Papież mówi głośno o tym, o czym sami boimy się nawet pomyśleć
Franciszek nie dzieli ludzi na wierzących i niewierzących. Wyciąga rękę do wszystkich i tłumaczy, że pandemia jest sygnałem alarmowym. „Potrzebujemy planu, by znów...
Więcej w: Po godzinach
Skomentuj artykuł