W polskim zagłębiu w Patagonii
W Comodoro Rivadavia położonym w południowo wschodniej Argentynie w prowincji Chubut mieszka wielu Polaków lub ich potomków. Nasi rodacy zaczęli przyjeżdżać na początku ubiegłego wieku, co było związane z odkryciem w okolicy złóż ropy naftowej. Do Patagonii przybyli wówczas specjaliści z okolic Drohobycza, Sanoka i Krosna.
W Comodoro spotkaliśmy nie tylko przedstawicieli sztuk pięknych ale i ludzi pióra: pan Andrzej Jóźwicki napisał obszerną książkę o patagońskich portach, a pan Zacharko na podstawie historii ojca i swojej własnej opowiedział o trudnych losach emigrantów. W naszych kółkowych warsztatach wzięła udział również rodzina i znajomi odkrywcy złóż ropy na Ziemi Ognistej – pana Stanisława Leńka oraz pani Irena Miłek – Koprowska, okrzyknięta „najaktywniejszą działaczką” na rzecz sprawy polskiej w czasie II wojny światowej. Na zajęciach szczególnie zajęliśmy się ikonografią polskich świętych i patronów: teraz mieszkańcy Comodoro wiedzą jakie atrybuty ma San Adalberto, czyli św. Wojciech i umieją rozróżnić św. Jadwigę Andegaweńską od św. Jadwigi Śląskiej.
Skomentuj artykuł