Film z arcybiskupem wywołującym serię eksplozji robi furorę w internecie
To jedna z najbardziej spektakularnych i widowiskowych tradycji związanych z Wielkanocą. Gdy arcybiskup podpala lont, następuje seria eksplozji, a następnie coś nieprawdopodobnego. Nic dziwnego, że nagranie z wydarzenia stało się viralem.
W każdą Niedzielę Wielkanocną mieszkańcy Florencji i odwiedzający miasto turyści są świadkami jedynych w swoim rodzaju obchodów związanych ze zmartwychwstaniem Jezusa Chrystusa. W Niedzielę Wielkanocną, w czasie śpiewu "Gloria", miejscowy arcybiskup podpala lont, po czym następuje seria eksplozji, a symbolizujący Ducha Świętego gołąb przelatuje przez cały kościół i podpala znajdujący się na placu "wóz" z fajerwerkami. Podczas gdy przed świątynią trwa pokaz pirotechniczny, gołąb zawraca i dolatuje do ołtarza.
The Italian city of Florence practices the thousand year old tradition of Scoppio del Carro, which has its origins in the First Crusade — the practice of lighting a “holy fire” at Eastertide.
— Ian Miles Cheong (@stillgray) April 10, 2023
pic.twitter.com/iowFa73gJN
"Wybuchający wóz" to kilkusetletnia tradycja
Ta niezwykła włoska tradycja nosi nazwę Scoppio del Carro (wł. "Wybuchający wóz") i ma już ponad 350 lat. Jak informuje portal "Visit Florence" odnosi się ona do wydarzeń częściowo historycznych, a częściowo opartych na legendzie.
"Młody Florentczyk o imieniu Pazzino, członek szlacheckiej rodziny Pazzi, najwyraźniej brał udział w pierwszej krucjacie w Ziemi Świętej w 1099 roku, gdzie dał wiele dowodów swojej odwagi (jako pierwszy wspiął się na mury Jerozolimy i wzniósł sztandar chrześcijański). Kiedy wrócił do domu, przywiózł z Grobu Pańskiego trzy krzemienie, które otrzymał za akt odwagi" - czytamy na portalu.
Krzemienie, o których mowa, do dziś znajdują się w mieście i są wykorzystywane do rozpoczęcia wielkanocnej ceremonii. Około godziny 10:00, ksiądz pociera o siebie trzy krzemienie Pazzino i wznieca ogień, od którego zapala się węgle. Są one następnie umieszczane na specjalnym - ciągniętym przez parę wołów - "wozie" i zawożone przed kościół. Procesji towarzyszą bębniarze, postacie w strojach historycznych oraz przedstawiciele władz miejskich i duchownych. Wóz jest "uzbrojony" w dużą ilość materiałów pirotechnicznych i "połączony" z ołtarzem drutem, po którym porusza się gołąb
Jeśli rytuał przebiegnie prawidłowo i wszystkie fajerwerki zostaną odpalone, mieszkańcy miasta będą się cieszyć pomyślnością i obfitymi plonami. Tradycja "wybuchającego wozu" jest bardzo popularna we Włoszech oraz w internecie, czego dowodem jest viralowe nagranie.
Źródło: Visit Florence / pk
Skomentuj artykuł