Świetny film na Boże Ciało. Musicie go obejrzeć!
Jeśli jeszcze nie widzieliście tego filmu, czeka was bardzo przyjemna godzina. Warto spędzić ją z całą rodziną i obejrzeć film, którego akcja rozgrywa się w Boże Ciało w jednej z polskich wsi.
Film można za darmo i legalnie obejrzeć pod tym linkiem.
O tym, dlaczego warto obejrzeć "Białą sukienkę", opowiada ks. Grzegorz Ogorzałek, autor filmowego vloga "W koloratce":
Tytuł: "Biała sukienka"
Reżyseria: Michał Kwieciński
Scenariusz: Doman Nowakowski
Gatunek: Obyczajowy
Produkcja: Polska
Rok produkcji: 2003
Przeczytaj opis filmu (oficjalna strona TVP VOD):
"Biała sukienka" to kolejny film z telewizyjnego cyklu "Święta polskie", który zyskał przychylność krytyki i uznanie widzów. To przypowieść na Boże Ciało. Akcja filmu Michała Kwiecińskiego rozgrywa się właśnie w tym uroczyście obchodzonym i bardzo ważnym dla katolików dniu. Bohaterami są mieszkańcy wsi położonej niedaleko Białegostoku.
Jest piękny, słoneczny poranek, wszędzie panuje świąteczna atmosfera, kościół i wierni szykują się do obchodów święta Bożego Ciała. Trwają ostatnie przygotowania - przyozdabianie trasy procesji, prasowanie komunijnych białych sukienek, polerowanie masek samochodów, bo przecież w takim dniu trzeba się pokazać przed sąsiadami.
Na tle świątecznej gorączki toczą się równolegle dwa wątki. Maciek, młody dorobkiewicz i pozer, konsumpcyjnie nastawiony do życia, podróżuje z Warszawy nowiutkim jeepem. Jedzie do rodzinnego Białegostoku. W drodze zabiera autostopowicza, swego rówieśnika - człowieka skromnego, zrównoważonego i małomównego. Damian jest przeciwieństwem Maćka, ceni inne wartości w życiu. On również wraca w rodzinne strony. Przez cały czas młodzi ludzie prowadzą dyskusję teologiczno-światopoglądową.
Ale nawet w tak uroczystym dniu nie wszystko odbywa się po bożemu. Nie ustaje spór zwaśnionych rodzin - zamożnych Kowali i znacznie uboższych Suszków. W końcu wszyscy ruszają na procesję.
Tymczasem zrywa się burza...
Skomentuj artykuł