Jurorzy amerykańskiego "Mam talent" zachwyceni występem Polaka. Zobacz, czego dokonał na scenie
Marcin Patrzałek w 2019 roku zachwycił Amerykę. Gdy wyszedł na scenę "Mam talent" i powiedział: "pochodzę z małego miasta w Polsce", a także "dostałem się do amerykańskiego college’u", rozległy się brawa. To, czego dokonał kilkanaście sekund później, sprawiło, że jego występ przeszedł do historii. Obecnie Polak ma szansę powrócić na scenę popularnego talent show.
Przypominamy zapierający dech w piersiach występ Patrzałka, który zaprowadził go do półfinału programu.
- To było niesamowite. Wiem jakie to jest trudne, ponieważ sam próbowałem nauczyć się gry na gitarze, kiedy byłem mniej więcej w twoim wieku. 99 proc. ludzi, którzy pojawiają się na scenie z gitarą nie potrafią na niej grać. Ty zademonstrowałeś do czego ten instrument tak naprawdę został stworzony. To było niesamowite - mówił cytowany przez "Interię" Simon Cowell po jednym z występów Patrzałka w "Mam talent".
Marcin Patrzałek po raz kolejny w "Mam talent"?
Portal donosi, że istnieje szansa na ponowne pojawienie się byłych zwycięzców i finalistów amerykańskiego "Mam talent" na scenie, jak również tych uczestników, którzy imponowali publiczności i zdobywali popularność w sieci. W nowym składzie jury zasiądą znane postaci: Simon Cowell, Howie Mandel, Mel B oraz Heidi Klum.
Jak podaje "Interia", zdjęcia do programu rozpoczęły się w październiku. Chociaż tożsamość uczestników pozostaje jeszcze tajemnicą, wiadomo, że zostali oni wybrani przez fanów poprzez głosowanie w aplikacji "Mam talent".
Zasady nowej edycji
Zasady programu przypominają te znane z "X Factora". Każdy z jurorów będzie odpowiedzialny za opiekę nad grupą uczestników, którzy będą konkurować ze sobą. Spośród 60 wybranych osób, które mogą ponownie pojawić się w "Mam talent", wymieniony jest również Marcin Patrzałek. Z tej liczby wyłonionych zostanie 40 wykonawców, podzielonych na cztery grupy, z którymi będą pracować wyznaczeni jurorzy.
Źródło: Interia / pk
Skomentuj artykuł