Mają tak dużo powołań, że musiały otworzyć wspólnotę

Mają tak dużo powołań, że musiały otworzyć wspólnotę
(fot. By Marqués de la Force CC BY-SA 3.0 via Wikimedia Commons)
aleteia.org / kw

To fantastyczna wiadomość. Tak wiele młodych dziewczyn zgłosiło się do tego klasztoru sióstr klauzurowych, że podjęto decyzję o założeniu nowej wspólnoty.

Chodzi o klasztor ss. Karmelitanek Bosych położony w Morristown (New Jersey, USA). Obecnie na jego terenie mieszka już 21 sióstr, choć dostępnych jest tylko 18 miejsc. Coraz więcej młodych dziewcząt zgłasza się też z chęcią wstąpienia do klasztoru.

Zakon powstał w XVI wieku w wyniku reformy zakonu karmelitańskiego przeprowadzonej przez świętą Teresę od Jezusa i świętego Jana od Krzyża. Samotność klauzury jest wyrazem i sposobem naśladowania Chrystusa według rad ewangelicznych. Zgodnie ze swym powołaniem kontemplacyjnym, Karmelitanki Bose zobowiązane są do zachowania ścisłej klauzury przez okres całego życia.

DEON.PL POLECA

Niedawno przeorysza klasztoru w Morristown - s. Therese Katulski - ogłosiła otwarcie nowej wspólnoty na Malcie: - Jesteśmy wdzięczne Panu Bogu za rozwój naszej wspólnoty. Jeszcze kilka lat temu było nas tak mało, a teraz tak wiele dziewczyn szuka odpowiedzi na powołanie do kontemplacji. To cud, który dzieje się na naszych oczach - mówi s. Katulski.

Na Maltę wyjedzie niebawem pięć sióstr, by właśnie tam służyć Kościołowi w nowym klasztorze. To maleńkie państwo wyspiarskie ma głębokie katolickie korzenie (w Nowym Testamencie zawarta jest opowieść o tym, jak statek ze świętym Pawłem na drodze do Rzymu rozbił się właśnie na Malcie), ale w ostatnich latach również tam zmienia się nastawienie społeczeństwa, które staje się coraz mniej religijne.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
s. Małgorzata Chmielewska, Piotr Żyłka, Błażej Strzelczyk

Niepokorna zakonnica w rozmowie szczerej do bólu.

O siostrze Małgorzacie Chmielewskiej mówi się, że to zadziorna kobieta z charakterem. Już w wieku 10 lat została "ekskomunikowana" - z lekcji religii, bo zadawała za dużo pytań.

...

Skomentuj artykuł

Mają tak dużo powołań, że musiały otworzyć wspólnotę
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.