Mają tak dużo powołań, że musiały otworzyć wspólnotę
To fantastyczna wiadomość. Tak wiele młodych dziewczyn zgłosiło się do tego klasztoru sióstr klauzurowych, że podjęto decyzję o założeniu nowej wspólnoty.
Chodzi o klasztor ss. Karmelitanek Bosych położony w Morristown (New Jersey, USA). Obecnie na jego terenie mieszka już 21 sióstr, choć dostępnych jest tylko 18 miejsc. Coraz więcej młodych dziewcząt zgłasza się też z chęcią wstąpienia do klasztoru.
Zakon powstał w XVI wieku w wyniku reformy zakonu karmelitańskiego przeprowadzonej przez świętą Teresę od Jezusa i świętego Jana od Krzyża. Samotność klauzury jest wyrazem i sposobem naśladowania Chrystusa według rad ewangelicznych. Zgodnie ze swym powołaniem kontemplacyjnym, Karmelitanki Bose zobowiązane są do zachowania ścisłej klauzury przez okres całego życia.
Niedawno przeorysza klasztoru w Morristown - s. Therese Katulski - ogłosiła otwarcie nowej wspólnoty na Malcie: - Jesteśmy wdzięczne Panu Bogu za rozwój naszej wspólnoty. Jeszcze kilka lat temu było nas tak mało, a teraz tak wiele dziewczyn szuka odpowiedzi na powołanie do kontemplacji. To cud, który dzieje się na naszych oczach - mówi s. Katulski.
Na Maltę wyjedzie niebawem pięć sióstr, by właśnie tam służyć Kościołowi w nowym klasztorze. To maleńkie państwo wyspiarskie ma głębokie katolickie korzenie (w Nowym Testamencie zawarta jest opowieść o tym, jak statek ze świętym Pawłem na drodze do Rzymu rozbił się właśnie na Malcie), ale w ostatnich latach również tam zmienia się nastawienie społeczeństwa, które staje się coraz mniej religijne.
Skomentuj artykuł