Polscy misjonarze na kwarantannie gotują, by zarobić na opłaty
"Piotrek robi ciasta na zamówienie a ja BBQRibs". Przygotowane przez nich potrawy robią wrażenie i cieszą się popularnością.
Pandemia koronawirusa dotarła do Ameryki Południowej. Zamknięte kościoły i parafie, które jeszcze niedawno były u nas codziennością, teraz stanowią element życia krajów południowoamerykańskich. Wolny czas i kreatywność tamtejszych duszpasterzy nie zna granic, o czym przekonał nas ks. Maciej Słyż, misjonarz z Peru.
Ks. Maciej, wspólnie ze swoim kolegą, postanowił w nietypowy sposób zarobić na utrzymanie parafii. Misjonarze efektami swojej pracy podzielili się na Twitterze.
"Doszło do tego, że w związku z zakazem kultu musimy utrzymywać parafię na wszelkie możliwe sposoby. Piotrek robi ciasta na zamówienie a ja BBQRibs. Ale dzięki temu będziemy mieli na opłaty" - napisał ks. Maciej.
Trzeba przyznać, że fotografie przygotowanych przez nich potraw robią wrażenie!
Doszło do tego, że w związku z zakazem kultu musimy utrzymywać parafię na wszelkie możliwe sposoby. Piotrek robi ciasta na zamówienie a ja BBQRibs. Ale dzięki temu będziemy mieli na opłaty. #coronaMISJE. pic.twitter.com/adIpj2RUJv
— ks. Maciej Słyż (@xmslyz) June 20, 2020
Skomentuj artykuł