Przez 13 lat odwiedzał miejsce, w którym zmarł jego syn aż otrzymał wzruszającą wiadomość

Przez 13 lat odwiedzał miejsce, w którym zmarł jego syn aż otrzymał wzruszającą wiadomość
(fot. youtube.com/NBCNews)
youtube.com / jp

Jego syn zginął w wypadku samochodowym w wieku zaledwie 22 lat. Na miejscu ojciec stworzył dla niego memoriał.

Ojciec Raymonda Olsona przez 13 lat odwiedzał miejsce, w którym zmarł jego syn. Wszystko wydarzyło się na drodze prywatnej należącej do jednej z większych pobliskich firm. Ojciec obawiał się, że kiedyś droga zostanie przebudowana lub utraci do niej dostęp i pamięć o chłopaku zaginie.

Niedługo później pojawiła się inicjatywa przebudowy drogi. Kiedy zobaczył kartkę z prośbą o kontakt, spodziewał się najgorszego, był pewien, że zabronią mu przychodzić na to miejsce, które ma dla niego ogromne znaczenie. Przedstawiciel firmy zapewnił go, że nic się nie zmieni, a nawet więcej - ufundowali tablicę upamiętniającą jego syna.

Miejsce zostało pięknie odnowione i zagospodarowane. Pojawił się kamień z tablicą pamiątkową, a obok niego stanęła ławka. Ojciec chłopca był głęboko wzruszony tą inicjatywą.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Szymon Żyśko

Zostaliśmy stworzeni na podobieństwo Boga, dlatego najbliżej Niego jesteśmy, będąc sobą.

Byli ludźmi takimi jak ty. Żyli intensywnie i kochali to, co robili. Ich historie to dowód na to, że niebo można odnaleźć tu i...

Skomentuj artykuł

Przez 13 lat odwiedzał miejsce, w którym zmarł jego syn aż otrzymał wzruszającą wiadomość
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.