Startowała na Igrzyskach Olimpijskich, ale Bóg miał dla niej inny plan
Gdy startowała na Igrzyskach Olimpijskich w Nagano, już wiedziała, że jej życie pójdzie inną drogą. Kirstin Holum - dziś znana jako siostra Catherine mówi, że tylko Boży plan da ci pokój, którego poszukujesz.
Była świetnie zapowiadającą się łyżwiarką. W 1997 roku pobiła trzy rekordy USA na dystansie 3000 metrów. Rok później startowała na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich, gdzie zajęła 6 miejsce na świecie w dystansie 3000 metrów i siódme na 5000 metrów. Pomimo sportowych sukcesów wiedziała, że Bóg pragnie od niej czegoś innego.
Święty, który pomoże ci odnaleźć powołanie >>
W wieku 16 lat nawiedziła sanktuarium w Fatimie, gdzie usłyszała głos powołania. Jej serce mówiło "Będziesz siostrą zakonną!", a łzy same popłynęły do oczu.
(fot. Brentwood Catholic Youth Service / youtube.com)
"Po raz pierwszy w życiu poczułam, że Jezus żyje naprawdę, że mnie kocha i ma dla mnie plan. Ledwo doszłam do ławki, tak bardzo przepełniła mnie radość" - wspomina dziś siostra Catherine.
Modliła się o powodzenia na Olimpiadzie i choć uzyskała znakomity wynik, to przestała się dobrze czuć w panczenach. "W moim sercu był niepokój i wiedziałam, że czeka mnie więcej niż sport" - mówi.
(fot. Brentwood Catholic Youth Service / youtube.com)
Ta historia nie jest taka prosta, jak mogłoby się wydawać. Gdy pracowała nad licencjatem odeszła od wiary. Brakowało jej bliskich, którzy sami byliby oddani Bogu. Po zdobyciu dyplomu wróciła do domu i dzięki mamie zetknęła się z wieloma młodymi osobami zaangażowanymi w działania prolife.
Pewnego wieczoru modliła się słowami: "Panie, czego ode mnie pragniesz?". Ta modlitwa dosłownie zmieniła jej życie. Zaangażowała się w działania młodzieży katolickiej i z grupą nowych przyjaciół pojechała na Światowe Dni Młodzieży w Toronto. W trakcie imprezy przypomniała sobie o tym czego doświadczyła w Fatimie.
6 sposobów, jak rozeznać powołanie >>
"Dzięki Bogu oczyściłam swoje serce w modlitwie, spowiedzi i przyjmowaniu sakramentów Kościoła. Przypomniałam sobie, że on ma plan na moje życie, a ja powinnam się na niego otworzyć" - mówi Catherine, która w 2003 roku zdecydowała o wstąpieniu do zgromadzenia sióstr Franciszkanek Odnowy (CFR).
"Nie bój się tego co Bóg ma ci do zaoferowania. On stworzył cię byś był tym, kim masz się stać, a to wypełni ciebie radością i szczęściem większym niż cokolwiek, czego doświadczysz" - zachęca.
"Bądźcie dzielni i odważni, i podążajcie za Panem, a on wypełni wasze serce" - dodaje.
Skomentuj artykuł