Ta dwójka 7-latków z zespołem Downa uczy, czym jest bezinteresowna miłość
- Nie jestem pewna czy kiedykolwiek widziałam tak czystą miłość - podkreśla artystka.
Gdy ich fotografowała, była naprawdę pod wrażeniem. Kiedy Ellie bała się podejść do wody, Joey spokojnie ją zachęcał. Natomiast gdy on nie chciał się uśmiechnąć, dziewczynka łaskotała go i rozśmieszała, tak jakby wszystko razem wcześniej zaplanowali.
(fot. Erika Broke Photography / lovewhatmatters.com)
Spędzili podczas sesji zaledwie parę godzin, ale mogą zachęcić nas do tak wielu rzeczy: do stawania się lepszym, wybierania dobra i bezinteresownej miłości. Gdybyśmy wszyscy widzieli świat tak jak oni, pewnie wyglądałby on zupełnie inaczej.
>> DJ z zespołem Downa udowadnia, że przeszkody nie istnieją [WIDEO]
(fot. Erika Broke Photography / lovewhatmatters.com)
Ellie urodziła się 6 miesięcy później po Joey,'u rodziny wcześniej się nie znały, dopiero potem uświadomiono im, jak ważny może być kontakt ich dzieci. W ten sposób zarówno dzieci, jak i rodzice mogą się wzajemnie wspierać i dodawać sobie otuchy.
Nie wiadomo, kiedy to się stało, ale Joey zaczął nazywać Ellie... swoją dziewczyną. Od pewnego czasu ciągle mówi, że zamierza ją poślubić.
Skomentuj artykuł