To nowy sposób wsparcia osób z zepołem Downa
Ostatnio pojawił się nowy sposób wsparcia dzieci z zespołem Downa. W internecie pojawia się coraz więcej zdjęć i opisów do nich.
Trzy strzałki stały się symbolem trisomii chromosomu 21. Mica May, mama synka z tym syndromem, razem z innymi mamami zdecydowała, że to będzie pierwszy tatuaż, jaki umieści na swojej skórze.
- Kiedyś rozmawiałyśmy z koleżankami o tym, żeby razem zrobić sobie tatuaż. Pewnego dnia po prostu wcieliłyśmy ten pomysł w życie. Nie mogłam sobie wyobrazić lepszego scenariusza, niż wzór, którym zwracam uwagę na jedną z moich pociech - napisała kobieta na Instagramie.
W akcję bardzo szybko włączyli się inni rodzice, a także ci, którzy chcą wesprzeć dzieci z zespołem Downa. W mediach społecznościowych pojawia się coraz więcej zdjęć z tatuażem. Ludzie chcą w ten sposób pokazać, że te dzieci są tak samo wartościowe i ważne, nie są inne.
>> Mają pięcioro dzieci, najmłodsze z nich ma zespół Downa
- Chcę wykrzyczeć światu, że jestem dumna z mojego dziecka. Nie bójmy się mówić o tym schorzeniu - mówiła jedna z mam.
Pod hasztagiem #theluckyfewtattoo można zobaczyć coraz więcej zdjęć i opisów zachęcających do podobnej formy wsparcia.
Pojawiają się też zdjęcia ojców ze swoimi pociechami podpisane "szczęśliwy i błogosławiony".
- Nigdy mnie do tego nie ciągnęło, ale poprzez trzy strzałki chcę pokazać światu, że warto rozmawiać o zespole Downa, a także doceniać tych ludzi, bo są naprawdę cudowni - napisała jedna z dziewczyn, posiadaczek "Lucky Tattoo".
Skomentuj artykuł